„Powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie” (Mt 28, 7b)
Niedziela Wielkanocna Zmartwychwstania Pańskiego (Mt 28,1-10)
Kolejny już raz otrzymujemy łaskę uczestniczenia w wydarzeniach paschalnych zwieńczonych chwalebnym zwycięstwem naszego Pana, Jezusa Chrystusa, nad naszą śmiercią, piekłem i szatanem!
Oto ewangeliczna prawda i fundament, na których opiera się nasza wiara i nadzieja na życie w głębokiej zażyłości z Bogiem w wieczności. Dzień Pański już jaśnieje z całą mocą i oświeca nasze serca i umysły: Jezus nas zbawia, Jezusa obdarza nas łaską zmartwychwstania. Już teraz żyjąc z Nim w przyjaźni doświadczamy tego, gdy uzdrawia nasze serca i napełnia je Duchem Świętym.
Fragment Ewangelii zaczerpnięty z liturgii Wigilii Paschalnej ukazuje nam Ukrzyżowanego triumfującego nad śmiercią. Pan zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!
„Zmartwychwstanie Chrystusa jest kulminacyjną prawdą naszej wiary w Chrystusa. Pierwsza wspólnota chrześcijańska wierzyła w nią i przeżywała ją jako prawdę centralną, przekazaną przez tradycję, jako prawdę fundamentalną, potwierdzoną przez pisma Nowego Testamentu, przepowiadaną jako część istotną misterium paschalnego tak samo jak krzyż” (KKK 638). Składają się na nią dwa aspekty. Po pierwsze, jest to „wydarzenia historyczne poświadczone przez uczniów, którzy rzeczywiście spotkali Zmartwychwstałego, a równocześnie wydarzenie tajemniczo transcendentne jako wejście człowieczeństwa Chrystusa do chwały Bożej” (KKK 656). Po drugie, fakt ten ma szczególne znaczenie dla nas, ludzi, ponieważ „Chrystus, Pierwszy spośród umarłych (Kol 1, 18), jest zasadą naszego zmartwychwstania: już teraz przez usprawiedliwienie naszej duszy (por. Rz 6, 4), a później przez ożywienie naszego ciała (por. Rz 8, 11)” (KKK658). Ewangelie są zgodne co do tego, że zmartwychwstały Jezus ukazał się najpierw nie uczniom, lecz „świętym niewiastom”, których bezinteresowną i hojną miłość, wierniejszą i mocniejszą od miłości mężczyzn, chciał przez to nagrodzić ze szczególną czułością. W ówczesnym środowisku judaistycznym przykładano małą wagę do świadectwa kobiety przed sądem; może dlatego św. Paweł nie wymienia kobiet w swoim katechetycznym streszczeniu z 1 Kor 15, 1-9. Fakt, że przypisuje się im takie znaczenie we wszystkich ewangeliach, wskazuje przede wszystkim na historyczną prawdę tego wydarzenia, a jednocześnie dowodzi szczególnej miłości Boga do dusz prostych, hojnych i pokornych. Pomiędzy relacjami synoptyków widoczne są drobne różnice. W odróżnieniu od żywego i spontanicznego Marka oraz Łukasza, mającego upodobanie do szczegółów, Mateusz wydaje się nieco hieratyczny, katechetyczny i uroczysty, rezygnuje też z drugorzędnych szczegółów. Znaki, którymi opisuje zapowiedź zmartwychwstania (w. 2-4), wskazują również na doniosłość wydarzenia. Jak śmierć Jezusa (27, 51-54), zmartwychwstanie jest wydarzeniem nadzwyczajnym: logiczne więc, że głoszą je niebo i ziemia.
„Oto dzień, który Pan uczynił. Jakże inny od tych dni, które się zaczęły razem z początkiem świata i które mierzymy biegiem czasu. Ale dzień Pana jest początkiem nowego stworzenia, bo wtedy Bóg uczynił nowe niebo i nowa ziemię […]. W tym dniu człowiek zostaje prawdziwie stworzony na obraz i podobieństwo Boga […]. Ale nie powiedzieliśmy jeszcze o największej łasce, którą przynosi ów dzień. Stanowi on zagładę bólów śmierci, bo wydał Tego, który jest pierworodnym spośród umarłych […]. Wspaniała i dobra nowina! Ten, który dla nas stał się człowiekiem, choć jest pierworodnym Synem Bożym, jako człowiek staje przed prawdziwym Ojcem, aby nas uczynić swoimi braćmi i razem z sobą przyprowadzić wszystkich, którzy tak jak On należą do ludzkości” (św. Grzegorz z Nyssy, Kazanie 1 na zmartwychwstanie Chrystusa; BN, komentarz do 28, 1-10).
Cieszmy się i radujmy! Niech paschalna radość, której źródłem jest Zmartwychwstały, wypełnia nasze serca i towarzyszy nam w drodze do naszej „Galilei”. Idźmy z radością na spotkanie z Panem!
Już Zbawiciel, Jezus żyje. On co za nas życie dał.
Już Go grobu moc nie kryje, jak powiedział zmartwychwstał.
Nućmy Jemu pienia chwały;
Witaj Jezu zmartwychwstały!
Alleluja! Alleluja! Alleluja!
(pieśń wielkanocna)
Marek Stankiewicz