aktualizowano: 2024-06-08 09:40 Odsłon: 325

Chleb życia i Kielich zbawienia

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Mk 14,12-16. 22-26)

„Bierzcie, to jest Ciało moje” (Mk 14, 22b)

„To jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana (Mk 14, 23b)

Nasz Pan, Jezus Chrystus, przed swoją męką i śmiercią krzyżową, sprawując w Wieczerniku z uczniami Ostatnią Wieczerzę, ustanowił sakrament Eucharystii, aby każdy, kto spożywa Jego Ciało i pije Jego Krew, miał życie wieczne, zmartwychwstał, i wszedł w wieczną komunię z Najświętszą Trójcą.

14, 12-21. Wskazówki Jezusa dotyczące przygotowania Paschy (w. 13-16), a przed wszystkim zapowiedź zdrady Judasza jako wypełnienia Pism (w. 19-21), ukazują, do jakiego stopnia ludzkie uczynki są wpisane w plany Boże. „Bolesna śmierć Chrystusa nie była owocem przypadku w zbiegu nieszczęśliwych okoliczności. Należy ona do tajemnicy zamysłu Bożego, jak wyjaśnia Żydom w Jerozolimie św. Piotr w swojej pierwszej mowie w dniu Pięćdziesiątnicy: Jezus został wydany ‘’z woli, postanowienia i przewidzenia Bożego’’ (Dz 2, 23). Ten biblijny język nie oznacza, że ci, którzy ‘’wydali Jezusa’’ (Dz 3, 13), byli jedynie biernymi wykonawcami scenariusza przewidzianego wcześniej przez Boga” (KKK 599). […].

14, 22-25. W opisie ustanowienia Eucharystii Marek jest najpowściągliwszy z synoptyków (por. Mt 26, 26-29; Łk 22, 14-20). W świetle śmierci i zmartwychwstania sens ofiary, który wyrażają gesty i słowa Jezusa, powinien być dla apostołów jasny: „Śmierć Chrystusa jest równocześnie ofiarą paschalną, która, wypełnia ostatecznie odkupienie ludzi przez Baranka, ‘’który gładzi grzech świata’’ (J 1, 29), i ofiarą Nowego Przymierza, przywracającą człowiekowi komunię z Bogiem oraz dokonującą pojednania z Nim przez ‘’Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów’’ (Mt 26, 28)” (KKK613). Tą ofiarą jest – ściśle mówiąc – ofiara krzyża, w której Chrystus jest jednocześnie Kapłanem i Żertwą. W czasie ostatniej wieczerzy Jezus uprzedza tę ofiarę w sposób bezkrwawy, a we Mszy świętej odnawia się, również w sposób bezkrwawy, ofiara złożona jest na krzyżu. Sobór Trydencki ujmuje to następująco: „Gdyby ktoś mówił, że we Mszy świętej nie składa się Bogu prawdziwej i właściwej ofiary albo że składanie ofiary nie jest niczym innym niż dawaniem nam Chrystusa do spożycia – niech będzie wyklęty” (Nauka i kanony o Najświętszej Ofierze Mszy świętej 1). Słowa Pana wykluczają wszelką interpretację o charakterze symbolicznym lub metaforycznym. Tak też zawsze rozumiał je Kościół: „To jest Ciało moje - mianowicie to, co daję wam teraz i co wy teraz przyjmujecie. Albowiem chleb nie jest tylko figurą Ciała Chrystusa, ale zamienia się w samo to Ciało, zgodnie z tym, co powiedział Pan: Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało (J 6, 51). Dlatego Pan zachowuje postacie chleba i wina, ale zamienia je w rzeczywistość swojego Ciała i swojej Krwi” (Teofilakt, Enarratio in Evangelium Marci, ad loc.; BN, komentarz do Mk 14, 12-16. 22-25).

Zbawcza skuteczność ofiary urzeczywistnia się w pełni, kiedy w Komunii przyjmujemy Ciało i Krew Pana. Ofiara eucharystyczna sama z siebie jest skierowana ku wewnętrznemu zjednoczeniu nas, wierzących, z Chrystusem przez Komunię: otrzymujemy Tego, który ofiarował się za nas, otrzymujemy Jego Ciało, które złożył za nas na Krzyżu, oraz Jego Krew, którą przelał „za wielu (…) na odpuszczenie grzechów” (Mt 26, 28). Pamiętamy Jego słowa: „Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie” (J 6, 57) (Encyklika „Ecclesia de Eucharistia, 16).

Marek Stankiewicz

 

aktualizowano: 2024-06-08 09:40
cofnij drukuj do góry
Wszystkich rekordów: