aktualizowano: 2023-04-22 13:17 Odsłon: 516

Dary Zmartwychwstałego

„A Jezus znowu rzekł do nich: Pokój wam!” (J 20, 21a)

 

II Niedziela Wielkanocna (J 20, 19-31)

Św. Jan, umiłowany uczeń Pana i ewangelista, opisując zmartwychwstanie Chrystusa wprowadza nas coraz głębiej w największą tajemnicę chrześcijaństwa, abyśmy podążając jego śladami jako świadka wydarzeń paschalnych, przez wiarę w Zmartwychwstałego mieli pełny udział w owocach, jakie męka, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa nam przyniosły. Prowadzi on nas od pustego grobu, poprzez spotkanie Pana z Marią Magdaleną, do chrystofanii, która miała miejsce w Wieczerniku, gdzie przebywali przygnębieni i przestraszeni uczniowie.

20, 19-23. Ukazanie się uczniom Jezusa uwielbionego i wylanie na nich Ducha Świętego w Ewangelii św. Jana staje się odpowiednikiem Pięćdziesiątnicy w Dziejach Apostolskich. „Dokonał się już zbawczy plan Boga na ziemi, ale wypadało, żebyśmy stali się uczestnikami boskiej natury Słowa, czyli porzucili nasze wcześniejsze życie, aby je przemienić i dostosować do nowego stylu życia i świętości. To mogło się dokonać tylko dzięki udzieleniu Ducha Świętego” (św. Cyryl Aleksandryjski, Commentarium in Ioannem 10). Misja, którą Pan Jezus powierza apostołom (w. 22-23), podobna do tej z zakończenia Ewangelii św. Mateusza (Mt 28, 18nn.), ukazuje boskie pochodzenie misji Kościoła i jego władzę odpuszczania grzechów. „Pan ustanowił sakrament pokuty w tej szczególnej chwili, gdy po zmartwychwstaniu tchnął na swoich uczniów mówiąc: ‘’’Przyjmijcie Ducha Świętego’’’ […] W tak wyjątkowym działaniu i w tak jasnych słowach została udzielona apostołom i ich prawowitym następcom władza odpuszczania grzechów w celu pojednania wiernych upadłych po chrzcie” (Sobór Trydencki, Nauka o sakramencie pokuty, rozdz. 1).

20, 24-31. W nowym ukazaniu się Jezusa wyróżnia się postać Tomasza. Jak Maria Magdalena była wzorem szukających Jezusa (20, 1-11), tak Tomasz staje się figurą tych, którzy wątpią zarówno w bóstwo Pana, jak i Jego człowieczeństwo, ale później nawracają się bez zastrzeżeń. Zmartwychwstały jest tożsamy z ukrzyżowanym. Jezus na nowo ukazuje, że wiara w Niego powinna się opierać na świadectwie tych, którzy Go widzieli. „Czy wierzycie, iż to dzieło przypadku, że tego wybranego ucznia wówczas brakowało, że przychodząc później, miał o tym usłyszeć, że słysząc, miał wątpić, wątpiąc – pomacać, pomacawszy – uwierzyć. Nie wydarzyło się to przypadkiem, lecz z boskiego rozrządzenia. Cudownym bowiem sposobem sprawiła niebieska łaskawość, że ów wątpiący uczeń, kiedy u swojego Mistrza pomacał rany ciała, u nas uzdrowił rany niewiary […]. Bo wątpiący i macający uczeń stał się świadkiem prawdziwego zmartwychwstania” (św. Grzegorz Wielki, Homilie na Ewangelie 26, 7).

Wersety 30-31 tworzą pierwszy epilog lub konkluzję Ewangelii. Przedstawiają cel, który przyświecał Janowi w pisaniu tego dzieła – abyśmy wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem zapowiedzianym w Starym Testamencie przez proroków i Synem Bożym, i aby ta wiara pozwoliła nam już teraz uczestniczyć w życiu wiecznym (BN, komentarz do J 20, 19-31).

II Niedziela Wielkanocna z woli Pana Jezusa jest obchodzona w Kościele katolickim jako święto Bożego  Miłosierdzia. Nieprzypadkowo właśnie ten dzień wskazał Jezus św. Faustynie. W ten sposób pragnie On zwrócić nasze serca na to, co jest w Bogu największe, najwspanialsze, najistotniejsze – na Jego największy przymiot, jakim jest Jego nieskończone miłosierdzie, abyśmy w Nim pokładali naszą nadzieję i ufność. Ukrzyżowany Zmartwychwstały ukazując nam swoje serce, jako gorejące ognisko miłości miłosiernej, nieustannie przynosi udręczonej ludzkości dary: pokój, pojednanie, przebaczenie, odpuszczenie grzechów i dar Ducha Świętego, w którym staliśmy się odrodzonymi dziećmi Boga, które mogą już tu na ziemi przeżywać swoją wieczność, swoje niebo, poprzez dar Eucharystii, w której to uwielbiony Chrystus cały nam się daje, aby nas przemienić w siebie. To jest właśnie Boże miłosierdzie – niezgłębiona tajemnica miłości Boga do grzesznego człowieka: im większa nędza tym większe Jego miłosierdzie. Bóg uczynił absolutnie wszystko. Nie pozostaje już nic, jak tylko uwierzyć i wielbić Boga w Jego nieskończonym miłosierdziu!

Marek Stankiewicz

aktualizowano: 2023-04-22 13:17
cofnij drukuj do góry
Wszystkich rekordów: