„Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie” (J 6, 57)
XX Niedziela zwykła (J 6, 51-58)
Stajemy dziś u progu wielkiej tajemnicy naszej wiary. Ewangelia według św. Jana ukazuje naszym sercom tajemnicę Jezusa, Baranka Bożego, który stał się naszą Paschą, aby przez ofiarę krzyżową otworzyć grzesznikom dom Ojca i dać im siebie na pokarm, aby mocą tego pokarmu mieli życie w obfitości i na wieki.
W drugiej części mowy Chrystus objawia tajemnicę Eucharystii. Jego słowa odznaczają się takim realizmem, że wykluczają jakakolwiek interpretację o charakterze metaforycznym. Słuchacze rozumieją właściwy, dosłowny sens słów Jezusa (w. 52), ale nie wierzą, że takie twierdzenie może być prawdziwe. Gdyby rozumieli je w sposób metaforyczny czy symboliczny, nie wzbudziłoby ono tak wielkiego zdziwienia ani nie wywołałoby dyskusji. Stąd rodzi się wiara Kościoła w to, że przez przemianę chleba i wina w Ciało i Krew Chrystusa staje się On obecny w tym sakramencie. „Sobór Trydencki streszcza wiarę katolicką nauczając: ‘’Ponieważ Chrystus, nasz Odkupiciel, powiedział, że to, co podawał pod postacią chleba, jest prawdziwie Jego ciałem, przeto zawsze było w Kościele Bożym to przekonanie, które święty Sobór wyraża dzisiaj na nowo, że przez konsekrację chleba i wina dokonuje się przemiana całej substancji chleba w substancję Ciała Chrystusa, Pana naszego, i całej substancji wina w substancję Jego Krwi. Święty Kościół katolicki słusznie i właściwie nazwał tę przemianę przeistoczeniem’’ (DS. 1642)” (KKK 1376).
Trzykrotnie (w. 31-32. 49. 58) Jezus porównuje prawdziwy chleb życia, swoje własne Ciało, do manny, którą Bóg codziennie żywił Izraelitów przez czterdzieści lat na pustyni. W ten sposób zaprasza nas do karmienia naszej duszy Jego Ciałem. „Już samo porównanie anielskiego pokarmu z chlebem i manną mogło łatwo dać uczniom do poznania, że jak codziennie spożywamy chleb dla wzmocnienia ciała, jak Izraelici na pustyni codziennie żywili się manną, tak dusza chrześcijańska codziennie może się posilać chlebem, który zstąpił z nieba. Ponadto prawie wszyscy ojcowie Kościoła zgodnie nauczają, że prośba o chleb nasz powszedni, którą Zbawca rozkazał w Modlitwie Pańskiej zanosić do Boga, tyczy się nie tylko chleba materialnego, ale przed wszystkim chleba anielskiego, który codziennie mamy przyjmować w sakramencie ołtarza” (Kongregacja Soboru, Sacra Tridentina Synodus; BN, komentarz do J 6, 51-58).
Oto wielka tajemnica naszej wiary: Jezus, który daje nam siebie podczas każdej Mszy świętej w sakramencie Komunii świętej, w sakramencie miłości. Eucharystia to sakrament, który buduje Kościół, karmi go i podtrzymuje w nim życie Boże. Każdy kto spożywa ten sakrament będzie miał życie w sobie i wejdzie w wieczną komunię z Ojcem, Synem i Duchem Świętym.
Marek Stankiewicz