aktualizowano: 2023-02-18 12:21 Odsłon: 507

Jezus, a Prawo Mojżeszowe

„Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 5, 20)

 

VI Niedziela zwykła (Mt 5, 17-37 lub Mt 5, 20-22a.27-28.33-34a.37)

Jaki jest stosunek Jezusa do Prawa Bożego? Faryzeusze i uczeni w Piśmie starali się za wszelką cenę pochwycić Jezusa na łamaniu Prawa, aby móc Go oskarżyć i skazać. Chcieli w ten sposób zapewnić sobie spokój. Dzisiejsza Ewangelia pokazuje, jak bardzo się mylili w ocenie Chrystusa w Jego relacji do Prawa. Pan nie przyszedł aby to Prawo, które Bóg dał przez Mojżesza Izraelowi unieważnić, lecz wypełnić. W swoim nauczaniu Jezus ukazuje to Prawo w nowym świetle, nadaje mu ostateczną formę, aby doprowadzić do pełni to, ku czemu ono prowadziło. Dotyczy to w sposób szczególny „sprawiedliwości”.

W atmosferze oczekiwania mesjańskiego w czasach Jezusa powszechnie przypisywano Mesjaszowi funkcję ostatecznego interpretatora Prawa. Święty Mateusz przywołuje paralelizm z Mojżeszem, a jednocześnie ukazuje, że Jezus przekracza tę funkcję interpretatora i stawia siebie na tym samym poziomie co Bóg – ponad Prawem. Jezus naucza prawdziwej wartości Prawa, które Bóg dał narodowi żydowskiemu za pośrednictwem Mojżesza, i udoskonala je, podając z boskim autorytetem swoją ostateczną interpretację. Do tego, co zostało „powiedziane” (przez Boga), Jezus dodaje to, co On teraz ustanawia. Nie znosi przepisów Starego Prawa (por. w.18), lecz je uwewnętrznia, udoskonala ich treść (por. w.17), przedstawiając to, co już było w nich zawarte, chociaż ludzie nie zrozumieli tego w całej głębi. W słowach Chrystusa z Kazania na górze znajdujemy – jak mówi znane wyrażenie – „doskonały sposób życia chrześcijańskiego” (św. Augustyn, O kazaniu Pana na górze 1,1,1; por. KKK 1966).

Po ogólnym określeniu wartości Prawa (w. 17-19) i wskazaniu, że jego prawdziwe wypełnienie to coś więcej niż czysto formalne zachowanie przykazań (w. 20), Pan podaje przykłady w „antytezach” (w. 21-47). Niełatwo odkryć w nich porządek, chociaż wydają się one odwoływać do przykazań Dekalogu: piątego (w. 21-26), szóstego (w. 27-32), ósmego (w. 33-37),siódmego (w. 38-42) i dziesiątego (w. 42-47). Na wiele sposobów Pan prowadzi do uwewnętrznienia przykazań, zachęcając do wielkoduszności (w. 39-42, do okazywania wielkiego serca (w. 44-47) i do unikania wszelkiego rodzaju wybiegów i pustosłowia (w. 34-37). Przede wszystkim jednak personalizuje swoje nauczanie: każdy sam stanie przed Bogiem i będzie musiał zdać Mu sprawę (BN, komentarz do Mt 5, 17-47).

Istotą Prawa Mojżeszowego jest miłość. Faryzeusze i uczeni w Piśmie koncentrując cały swój wysiłek na wypełnieniu litery Prawa, zagubili jego istotę, nakładając na ludzi ciężary nie do uniesienia. Jezus, dając nową wykładnię Starego Prawa, pragnie, abyśmy wpisali je w swoje serca przyjmując jako zasadę naszego chrześcijańskiego życia. Miłość musi być zawsze pierwsza! Jeżeli miłujemy brata, wypełniamy Prawo i wzrastamy w nowej „sprawiedliwości”, o której mówi dziś Pan. W ten sposób otwieramy sobie szeroko bramę do królestwa niebieskiego. Trzeba stanąć odważnie w świetle Jezusowych słów i dokonać głębokiej refleksji nad stanem swego serca i jakości życia chrześcijańskiego. Gra toczy się o najwyższą stawkę. Tu chodzi o moje zbawienie.

Marek Stankiewicz

 

aktualizowano: 2023-02-18 12:21
cofnij drukuj do góry
Wszystkich rekordów: