aktualizowano: 2024-02-03 16:21 Odsłon: 390

Moc słowa Bożego

„Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne” (Mk 1, 27b)

 

IV Niedziela zwykła (Mk 1, 21-28)

Już na samym początku swojej Ewangelii św. Marek ukazuje Jezusa z Nazaretu jako kogoś niezwykłego. Nauka którą głosi, sposób w jaki to czyni i skutek jaki wywołuje Jego słowo sprawiają, że słuchacze zdumiewają się i zadają sobie pytanie: „Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne (w. 27).

Opis działalności Pana otwiera „dzień” spędzony przez Mistrza w Kafarnaum: rozpoczyna się on rano w synagodze (w. 21), następnie przenosimy się do domu Piotra (1,  29), z nastaniem wieczoru, kiedy kończy się odpoczynek szabatowy, dokonują się uzdrowienia (1, 32), w końcu Jezus modli się nad ranem (1, 35). W tych wersetach pojawia się też zwięzła charakterystyka różnych postaw wobec Jezusa, które będą występować później: zdziwienie ludzi (2, 12), gromadzenie się tłumów wokół Niego (3, 7-12), szczere przywiązanie Jego uczniów (3, 13-19) itd.

Pierwszym opisywanym wydarzeniem jest uwolnienie opętanego. Ewangelista wtórując komentarzowi tłumów (w. 27), głosi ze zdumieniem, że Jezus nauczał i działał „jak ten, który ma władzę” (w. 22). W tych pierwszych rozdziałach Ewangelii Jezus będzie ukazywać, że Jego władza obejmuje wiele rzeczy: choroby i złe duchy (1, 29-34), przepisy obrzędowe (2, 18-28) itd. Teraz jednak ta moc dotyczy dwóch aspektów – nauczania i władzy nad diabłem. Jezus nie powołuje się na doktrynę nauczycieli Izraela ani nie wprowadza swojej nauki tak, jak prorocy – nie twierdzi, że głosi słowo Boga: Jego słowo jest słowem Boga. Aby zaś uwierzytelnić moc swojego słowa, uwalnia nim opętanego. W odróżnieniu od egzorcystów, którzy przez skomplikowane zabiegi musieli poznać imię demona, aby uzyskać nad nim władzę, On wyrzuca złego ducha po prostu wypowiedzianym głośno nakazem. „Fakt, że wyrzucał złe duchy, nie był niczym nowym, ponieważ zwykli to robić również egzorcyści żydowscy. Cóż On jednak mówi? Czym jest to nowe nauczanie? Dlaczego nowe? Dlatego, że z pozycji autorytetu rozkazuje duchom nieczystym. Nie wzywa nikogo innego, tylko sam rozkazuje. Nie przemawia w imieniu kogoś innego, tylko z mocy swojego własnego autorytetu” (św. Hieronim, Commentarium in Marcum 2). Demony mają wiedzę i władzę większą niż ludzie, lecz wobec Jezusa nie zdaje się ona na nic. I tak np. uznają, że Jezus jest „Świętym Boga” (w. 24), ale nie wiedzą, że jest również Sługą Pańskim, który wyzwoli świat przez krzyż. Dlatego też, przywołując św. Jakuba (Jk 2,19), św. Augustyn komentuje: „Słowa te wykazują jasno, że miały one [tj. demony] znaczną wiedzę, ale nie miały miłości. Lękały się należnej sobie od Niego kary, nie miłowały w Nim sprawiedliwości. Dał się zaś im poznać tak dalece, jak dalece chciał, a chciał tak dalece, jak dalece było potrzeba […] dla ich zastraszenia” (O Państwie Bożym 9,21; BN, komentarz do Mk 1, 21-28).

Jest zasadnicza różnica pomiędzy nauczaniem uczonych w Piśmie, a słowem, które głosi Jezus. Zgromadzeni w synagodze szybko to spostrzegli. Chrystus głosi naukę jako ten, od którego Prawo pochodzi i ma władzę nad całym Prawem. Dla potwierdzenia tej prawdy mocą swego słowa uwalnia opętanego od demona. Dla nas, którzy słyszymy dziś te słowa ważne jest, żeby przyjąć z wiarą Ewangelię, która jest egzorcyzmem uwalniającym nas od szatana i otwiera bramy wieczności.

Marek Stankiewicz

 

aktualizowano: 2024-02-03 16:21
cofnij drukuj do góry
Wszystkich rekordów: