„A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: „Nie mają wina” (J 2, 3)
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej
Ewangelia z dzisiejszej uroczystości opowiada o weselu w Kanie Galilejskiej, podczas którego Jezus dokonał cudownej przemiany wody w wino (J 2, 1-11). To wydarzenie stanowi początek znaków, poprzez które Chrystus Pan objawia swoją chwałę i moc oraz otwiera serca uczniów na wiarę. Przemiana wody w wino dokonała się na prośbę Maryi, pierwszej z wierzących, która zorientowała się, że brakuje wina i podjęła skuteczna interwencję u swego Syna. Również dziś Maryja wstawia się za swoimi dziećmi u Jezusa. Jest ona naszą Matką i Królową, Orędowniczką i Pośredniczką łask, która od wieków czczona jest w naszym narodzie odbierając w Jasnogórskim Sanktuarium należną jej cześć. To nasze narodowe sanktuarium na Jasnej Górze to nasza polska Kana, gdzie Syn na prośbę swej Matki dokonuje cudów uzdrowienia, przemiany serc, udzielając wszystkim w obfitości swoich łask.
Przyzwyczaili się Polacy wszystkie niezliczone sprawy swojego życia, różne jego momenty ważne, rozstrzygające, chwile odpowiedzialne, jak wybór drogi życiowej czy powołania, jak narodziny dziecka, jak matura, czyli egzamin dojrzałości, jak tyle innych – wiązać z tym miejscem, z tym sanktuarium. Przyzwyczaili się ze wszystkim przychodzić na Jasną Górę, aby mówić o wszystkim swojej Matce – tej, która tutaj nie tylko ma swój obraz, swój wizerunek, jeden z najbardziej znanych i najbardziej czczonych na całym świecie – ale która tutaj w jakiś szczególny sposób jest. Jest obecna. Jest obecna w tajemnicy Chrystusa i Kościoła. Jest obecna dla każdego i dla wszystkich, którzy do niej pielgrzymują… choćby tylko duszą i sercem, choćby tylko ostatnim tchnieniem życia, jeśli inaczej nie mogą (Św. Jan Paweł II, homilia 04. 06. 1979 r.).
Kościół w Polsce kieruje dziś serca wierzących ku Jasnej Górze, ku Matce, która jest tak bardzo zatroskana o zbawienie swoich dzieci i wstawia się za nami u Syna swego, Jezusa Chrystusa. Idźmy więc z żywą wiarą i ufnością do tronu łaski, choćby tylko duszą i sercem. Oddajmy jej siebie samych i całe nasze rodziny, i Ojczyznę całą, bo to Ona, Matka Boża Częstochowska jest najpewniejszą drogą do Jezusa.
Idźmy tulmy się jak dziatki, do serca Maryi Matki
Czy nas nęka życia trud, czy to winy czerni brud
Idźmy, idźmy ufnym krokiem, z rzewnym sercem, z łzawym okiem
Serce to zna dzieci głos, odwróci bolesny cios.
(pieśń do Matki Bożej)
Marek Stankiewicz