aktualizowano: 2021-02-26 12:38 Odsłon: 1114

Pełnia czasu

„Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” (Mk 1, 15)

III Niedziela Zwykła

Słyszymy dziś słowa Jezusa, które mają fundamentalne znaczenie w ostatecznym przeznaczeniu człowieka, o jego wiecznym losie (Mk 1, 14-20). Jest to naglące wezwanie do nawrócenia, wiary w Ewangelię i naśladowania Chrystusa.

Czas się wypełnił. Mówienie o wypełnieniu się czasu zakłada, że istnieje ciągłość między poszczególnymi etapami Bożego planu, oraz że ludzie są tego świadomi. Z chwilą zapoczątkowania ostatniego z tych etapów czas jako taki się wypełnił: nie tylko Pisma i Prawo, lecz cała ekonomia Starego Przymierza zostaje doprowadzona przez Boga do pełni. Na końcu tego ostatniego okresu historii, który jest „końcem czasów”, nadejdzie inny koniec, mianowicie „koniec czasu”, tzn. dzień przyjścia Chrystusa, Jego objawienia się i sądu (przypis do Mk 1, 15, BJ).

 

W świetle tak rozumianej pełni czasu nie ma żadnego znaczenia kiedy nastąpi Paruzja. Natomiast zasadnicze znaczenie dla każdego człowieka ma odpowiedź na słowo Jezusa wzywające do nawrócenia. Szczere, głębokie nawrócenie to przełom, jaki dokonuje się w sercu człowieka, który decyduje o zmianie kierunku życia i postępowania. To jest niejako początek nowej drogi, na którą Bóg kieruje człowieka. Bo już w tym wezwaniu do nawrócenia zawiera się Jezusowe zaproszenia do pójścia za Nim. To jest nowa droga, którą jest Chrystus. Każdy kto się nawraca, poddaje wszystkie obszary swego życia wymaganiom Ewangelii i otwiera się na uświęcające działanie łaski Bożej, aby całe jego życie zostało przemienione. Wyrzuca ze swego serca grzechy i inne „śmieci”, aby zrobić miejsce dla Pana. Trwa w posłuszeństwie wiary gotowy na wypełnienie woli Bożej. Przez całe swoje życie zmierza ku wieczności, Bóg jest dla niego najważniejszy. Prawdziwe nawrócenie zawsze jest owocem działania Boga i współpracy grzesznika z Bożą łaską i dla nas stanowi tajemnicę, którą można się zdumiewać, tak jak zdumiewa odpowiedź Piotra i Andrzeja, Jakuba i Jana na słowa Jezusa, który wezwał ich, by poszli za Nim: „A natychmiast, porzuciwszy sieci poszli za Nim” (w.18). W tym jednym zdaniu wyraża się wielka tajemnica nawrócenia, przemiany i pójścia za Jezusem. Kiedy słowo Jezusa dotknęło ich serc, wszystko co dotąd robili straciło swój sens. Na skutek działania mocy Bożej dokonała się w nich wewnętrzna przemiana, która wytyczyła w ich życiu nowy kierunek – poszli za Jezusem porzuciwszy wszystko. Żaden z czwórki powołanych uczniów nie był w jakiś szczególny sposób predysponowany do bycia uczniem i świadkiem Chrystusa. To tacy sami grzesznicy jak i my.

To, co się dokonało w ich przypadku, ma swoje źródło w miłosierdziu Boga, który powołanie do wiecznej z Nim komunii kieruje do wszystkich ludzi. Ojciec daje w swoim Synu stosowną łaskę każdemu człowiekowi i oczekuje na jego odpowiedź. Od człowieka zależy jego ostateczny los. W całej historii zbawienia Bóg głosem Mojżesza, głosem Proroków, głosem Jezusa wzywa do nawrócenia, do wiary w Ewangelię, do pójścia za Jego Synem. Wraz z upływem czasu, przemija wszystko co doczesne. Człowiek nieubłagalnie zbliża się do kresu. Póki jest w drodze, ma szansę na przyjęcie daru zbawienia, wejścia do królestwa Bożego. Ode mnie zależy moja wieczność. Czy jestem zdeterminowany aby się nawrócić i żyć Ewangelią Bożą?

Marek Stankiewicz

 

aktualizowano: 2021-02-26 12:38
cofnij drukuj do góry
Wszystkich rekordów: