aktualizowano: 2021-03-27 13:44 Odsłon: 689

Pójść za Jezusem

Wspomnienie o śp. ks. Stanisławie Skopiaku SDB

Pójść za Jezusem - wspomnienie o śp. ks. Stanisławie Skopiaku SDB

/Ks. Robert Gołębiowski/

W wieku 82 lat, po 56 latach kapłaństwa zmarł ks. Stanisław Skopiak, salezjanin.

Droga powołania kapłańskiego jest odpowiedzią na wyłączne zaproszenie skierowane przez Boga do serca młodego człowieka. Realizacja służby Bogu i każdemu człowiekowi wypełnia później każdy dzień pozytywnej odpowiedzi na wezwanie: „Pójdź za mną”.

Ks. Stanisław urodził się 2 listopada 1938 r. w miejscowości Włostowice. Zafascynowany postacią św. Jana Bosko i jego programem wychowania młodego pokolenia wybrał Zgromadzenie Księży Salezjanów. Przeszedł następującą formację zakonną: nowicjat – 1955 - 1956 – Czerwińsk; filozofia – 1956 - 1958 – Woźniaków; asystencja – 1958 - 1959 – Piła; 1959 - 1961 – Łódź teologia a od 1961 do 1965 – Ląd.  Śluby zakonne przyjmował dwukrotnie: pierwsze 2 sierpnia 1956 r. w Czerwińsku, a wieczyste 2 sierpnia 1962 w Lądzie. Święcenia diakonatu otrzymał 14 lutego, a kapłańskie 1 czerwca 1965 r. w Lądzie.

Rzymska posługa

Po święceniach prezbiteriatu ks. Stanisław pełnił wiele odpowiedzialnych zadań w strukturze swego zgromadzenia zakonnego. Najpierw pracował w Łodzi u św. Teresy w latach 1965 – 1968, by następnie być katechetą w Turynie na Valdocco, w miejscu w którym znajdują się salezjańskie fundamenty. Od 1968 do 1971 był Sekretarzem Radcy Regionu ks. Ter Schure. Ukończył studia na kierunku teologii pastoralnej i katechetyki, a także muzyki w Konserwatorium Giuseppe Verdiego w Rzymie. Po studiach specjalistycznych został wychowawcą kleryków i katechetą w liceum w rzymskim Sacro Cuore. Ponownie podjął studia teologii moralnej na Uniwersytecie Lateraeńskim. Po powrocie do Polski przez sześć lat był wykładowcą w seminarium duchownym w Lądzie, by później pracować w Pile u Świętej Rodziny. Niezwykle ważny czas dla ks. Stanisława to lata, gdy został wikariuszem Inspektorii św. Wojciecha (jednej z czterech prowincji salezjańskich w Polsce). W Lądzie był także dyrektorem, rektorem seminarium, pełnił najwyższą godność Inspektora Inspektorii św. Wojciecha w Pile. Po sześcioletniej kadencji ks. Stanisław został kierownikiem Ośrodka Duchowości Salezjańskiej w Rzymie, dyrektorem watykańskiej szkoły T.L. da Vittoria, proboszczem parafii Świętej Rodziny i dyrektorem Salezjańskiej Szkoły Podstawowej w Pile, współzałożycielem i członkiem honorowym Towarzystwa Pomocy Chorym im. sługi bożej Stanisławy Leszczyńskiej. Ostatnim miejscem posługi był Szczecin, gdzie do 27 lutego 2021 r. ofiarnie pracował jako duszpasterz w parafii św. Michała Archanioła.

Pójdź za mną, czyli Barka

Ksiądz Stanisław był niezwykle znaczącą postacią, wniósł niezaprzeczalny koloryt w swoje kapłaństwo. Obok ogromnych zdolności naukowych i organizacyjnych był znawcą i koneserem muzycznym. Od swego przyjaciela, późniejszego kard. Oskara Maradiagi otrzymał w wersji hiszpańskiej tekst słynnej Barki, która pierwotnie znana była pod tytułem: Pójdź za mną. Znalazła się ona w śpiewniku wydanym przez ks. Skopiaka Radośni przed Panem. Wraz z ks. Stanisławem Szmidtem rozpowszechnili tę tak umiłowana przez św. Jana Pawła II pieśń, która nawołuje do opuszczenia wszystkiego, pozostawienia swojej „barki” na brzegu i pójścia za Jezusem.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Szczecinie-Wielgowie pod przewodnictwem abp. Andrzeja Dzięgi, a słowo Boże wygłosił ks. Paweł Żurawiński SDB, proboszcz w Kobylance.

Na zdjęciu śp. ks. Stanisław Skopiak SDB. Fot. z archiwum parafii św. Michała Archanioła w Szczecinie-Wielgowie

aktualizowano: 2021-03-27 13:44
cofnij drukuj do góry
Wszystkich rekordów: