List do Rzymian (c.d.)
6-8 Nowy człowiek
Stare i nowe życie (rozdz. 6) Przebaczenie Boga zgładza każdy, nawet największy ludzki grzech. Czy to znaczy, że chrześcijanie mogą spokojnie żyć tak jak dotychczas? Absurd! Stanie się chrześcijaninem znaczy utożsamienie się z Chrystusem, zjednoczenie się z Nim i uczestniczenie w Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Chrzest – zanurzenie w wodzie i wynurzenie się z niej – daje nowy żywy obraz tego, co się wydarzyło. Między dawnym a nowym życiem nastąpiło absolutne zerwanie, ponieważ naprawdę umarliśmy i naprawdę narodziliśmy się na nowo. Przedtem byliśmy dla Boga umarli, teraz jesteśmy żywi (11). Otrzymaliśmy nową skłonność do posłuszeństwa i jesteśmy zdolni do przeciwstawienia się dawnemu grzechowi (17), do uwolnienia się spod jego władzy, ponieważ on nie jest już naszym panem. Teraz służymy Bogu. Służenie grzechowi prowadzi do śmierci (21), natomiast służenie Bogu prowadzi do życia; życie Boże działa w nas i przekształca w nowego człowieka (22).
Prawo i jego ograniczenia (7-8, 4). Paweł polemizując z szeroko rozpowszechnionym przekonaniem, że człowiek sam może „utorować sobie drogę” do nieba, wypowiedział kilka surowych twierdzeń na temat Prawa. Teraz zatrzymuje się, żeby wyjaśnić pewne sprawy. Dla Żydów takich jak on, traktujących Prawo poważnie, mogło być ono prawdziwym tyranem. Chrystus uwolnił nas od syzyfowego trudu usprawiedliwiania się wobec Boga przez przestrzeganie Prawa co do litery, ale to nie znaczy, że możemy działać według własnego upodobania. Prawo Boże nie jest złe samo w sobie, jest w całości dobre, i chrześcijanie obdarzeni nową mocą (6 i 8, 4), są zdolni je zachować. Źródłem zła, jak mówi Paweł na podstawie własnego doświadczenia, nie jest Prawo, ale nasza skłonność do grzechu (7, 14), i nawet nawrócenie nie niszczy tej skłonności (22-23). Pozostawieni sami sobie nie umiemy być posłuszni, ale teraz nie jesteśmy już zdani na samych siebie. Prawo osiąga swój cel, kiedy uświadamia nam, że nasze wysiłki nie wystarczą. Dopiero wtedy gotowi jesteśmy prosić Chrystusa, aby uczynił dla nas to, do czego my sami nie jesteśmy zdolni.
(„Przewodnik po Biblii”, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 1997 r.)