Ewangelia według św. Mateusza (c. d.)
22, 1-14 Przypowieść o gościach weselnych
Jezus ilustruje to, co wcześniej powiedział (21, 43). Nadejdzie dzień, kiedy Bóg nie zaprosi już tych, którzy uparcie Mu odmawiają. Zaproszenie zostanie skierowane do innych. Wersety 11-13 są ostrzeżeniem pod adresem nowych gości: ten, kto przyjmie zaproszenie, musi to uczynić na warunkach określonych przez Boga.
22, 15-46 Podstępne pytania; spisek faryzeuszów
Zob. komentarz do Mk 12, 13-44.
23 Zdemaskowanie uczonych w Piśmie i faryzeuszów
Rozdziały 23-25 obejmują piątą i ostatnią mowę. Jej tematem jest sąd. Jezus ostro krytykuje legalistycznych, ale bardzo poważanych przywódców Izraela. Nauczyciel tak troskliwy i cierpliwy wobec ludzi – nawet tych złych, słabych i nierozważnych – nie mógł znieść fałszywej religijności, samozadowolenia, pychy i irytującej pedanterii faryzeuszów i uczonych w Piśmie. Pycha i egoizm ukrywają się także dzisiaj pod podobnymi pozorami „stosowności”. Jakże Jezus musiał nienawidzić faryzejskiej obłudy u swoich zwolenników.
w. 2: Autorytatywni interpretatorzy Prawa Mojżeszowego.
w. 15: Konwertyci są często bardziej gorliwi niż ludzie wychowani w wierze.
Mięta, koper i kminek (23): pospolite rośliny ogrodowe.
w. 27: Groby były pobielane przede wszystkim z okazji Paschy, żeby ktoś przypadkiem ich nie dotknął, stając się w ten sposób rytualnie nieczystym.
w. 35: Może to być Zachariasz, syn Jojady, nie ma bowiem żadnej wzmianki o zamordowaniu proroka Zachariasza. Rdz 4, 8; 2 Krn 24, 20-21.
w. 38-39: Być może Jezus zapowiada zniszczenie miasta. Werset 39 odnosi się do Jego powtórnego przyjścia w chwale, żeby sądzić ludzi.
(„Przewodnik po Biblii”, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 1997 r.)