„To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!” (Mt 17, 5b)
Podczas ziemskiej działalności Chrystusa ludzie często zadawali sobie pytanie: „Kim On jest?” Zastanawiali się nad tym Jego uczniowie. Nawet sam Jezus pytał Apostołów, co ludzie o Nim mówią i za kogo oni Go uważają - wybrani przez Niego uczniowie, kontynuatorzy Jego misji. Fundamentalne pytanie. Od odpowiedzi na nie zależy ostateczny los człowieka. Jest to niezwykle ważne, aby odkryć tajemnicę Jezusa z Nazaretu, poznać Jego tożsamość. Fragment Ewangelii o Przemienieniu Pańskim daje odpowiedź na to pytanie (Mt 17, 1-9). Jest to świadectwo Ojca, który objawia prawdę o swoim Synu. Veritatis splendor – blask prawdy ogarnia całą górę Tabor. Twarz Jezusa jaśnieje jak słońce, a Jego odzież jest biała jak światło! Bóstwo przenika człowieczeństwo Chrystusa. Bóg odkrywa przed ludźmi prawdę o Jezusie z Nazaretu.
Przemienienie jest wydarzeniem szczególnym w życiu Jezusa. Oto podczas modlitwy na górze Tabor Jezus doznaje uwielbienia ze strony Ojca. Jest to jeden z tych nielicznych momentów Ewangelii, kiedy przemawia sam Ojciec. Zwykle Jezus mówi o Ojcu, albo też przemawia do Ojca. Tym razem mówi sam Ojciec, podobnie, jak wydarzyło się to przy chrzcie w Jordanie. „A z obłoku odezwał się głos: to jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!”. W parze z tym idzie niezwykła przemiana zewnętrzna, jak gdyby szczególna „ekstaza”. Jezus doznaje uwielbienia na oczach Piotra, Jakuba i Jana, którym udziela się uszczęśliwiający charakter Przemienienia Pańskiego. Tym tłumaczą się Piotrowe słowa: Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy” (św. Jan Paweł II, Homilia 12 III 1995 r.).
We wprowadzeniu do encykliki Veritatis Splendor znajdujemy takie słowa: „Powołani do zbawienia poprzez wiarę w Jezusa Chrystusa, <światłość prawdziwą>, która oświeca każdego człowieka ( J 1, 9), ludzie stają się <światłością w Panu> i
Marek Stankiewicz