Początek roku szkolnego 2020/21
W cieniu wirusa
- początek roku szkolnego 2020/21
/Adam Szewczyk/
Zapraszamy do GALERII
Jakże nietypowy był koniec ubiegłego roku szkolnego. Ten także rozpoczyna się szczególnie. Warunkiem otwarcia szkół było wprowadzenie szeregu zaleceń sanitarnych oraz reorganizacji pracy placówek. Aktualna sytuacja związana z ciągle obecnym i wciąż groźnym wirusem SARS-CoV-2 wymusza podejmowanie podobnych działań nie tylko w szkołach, także w urzędach i różnych innych miejscach użyteczności publicznej. Mamy obowiązek odpowiedzialnego zachowywania się w przestrzeni życia publicznego, ale także prawo, by oczekiwać tego od innych. „Może zabrzmi to pierwszego września patetycznie – mówi Maciej Muszyński, dyrektor Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie - ale niekiedy są takie lata, takie okresy, w których musimy myśleć bardziej o drugich niż o sobie, kiedy musimy swoje potrzeby podporządkować potrzebom innych. Czasy pandemii nam uświadamiają, że jest to konieczność, że nie jesteśmy od początku do końca panami swego losu, a zależy on od Boga i innych ludzi”.
Do tego roku szkolnego trzeba było przygotować się szczególnie. W szkołach wprowadzono szereg nakazanych zaleceń sanitarnych, a także przeorganizowano pracę tak, aby zminimalizować ryzyko zarażenia się wirusem. Wydawałoby się, że łatwiej o to w dużej placówce, dysponującej sporą liczbą klas, gabinetów, wyposażonych w liczne wejścia i przestronne korytarze. Jednak do takich szkół uczęszcza zwykle duża liczba uczniów. W mniejszych uczniów jest relatywnie mniej, jednak występuje deficyt przestrzeni. Zatem w jednym i drugim przypadku mogą występować pewne trudności. Jak w tej sytuacji będą sobie radzić nauczyciele w „katoliku” przy al. Wojska Polskiego, mówi dyr. Muszyński: „Trudność w naszym przypadku to powierzchnia szkoły. Liceum Katolickie mieści się w budynku stosunkowo niewielkim. Musieliśmy to uwzględnić w organizacji pracy. Postanowiliśmy dać dużą swobodę nauczycielom jeśli chodzi o regulację czasu. Właśnie czasem będziemy starali się tę powierzchnię powiększyć. Poza tym nie było żadnych innych problemów. Mamy wszystko, co jest potrzebne do prowadzenia zajęć, do zabezpieczania uczniów. Przede wszystkim należy się modlić, by to zagrożenie, które wisi nad Polską, nad Europą, światem, ograniczało się, by się zakończyło”.
W tym roku zrezygnowano z diecezjalnej inauguracji nowego roku szkolnego w szczecińskiej Bazylice Archikatedralnej. W szkołach katolickich Msze św. wpisane są w rytm ich życia. Także podczas tego rozpoczęcia nie zabrakło Eucharystii. Dopiero po niej uczniowie rozeszli się do swych klas na pierwsze po przeszło pięciomiesięcznej przerwie spotkanie z wychowawcami. Zatem zaczyna się ten szczególny okres, który dziś bardziej niż kiedykolwiek naznaczony jest potrzebą troski nie tylko siebie, lecz także o innych.