„Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi” (J 1, 12a)
II Niedziela po Narodzeniu Pańskim
Trwamy w okresie Bożego Narodzenia, rozważając tajemnicę Dzieciątka leżącego w żłobie. Ale dzisiejszy fragment Ewangelii nakazuje nam niejako przejść od żłobu ku wyżynom nieba, aby ujrzeć Słowo Boga (J 1, 1-18). Ewangelista Jan przenosi nas jakby na skrzydłach orła ponad przestrzeń i czas, ponad całe stworzenie, aby ukazać prawdę o Jezusie, odsłonić przed nami do końca Jego tajemnicę.
Okazuje się, że leżące w żłobie Dzieciątko to Słowo Boga, od wieków będące na łonie Ojca. To Słowo jest Osobą, jest samym Bogiem! Treścią prologu, który otwiera Janową Ewangelię, jest więc Słowo, źródło życia, które w Jezusie stało się ciałem, aby nas do Boga przyprowadzić. Traktuje o stwórczej i odkupieńczej roli Słowa. Stanowi jakby skondensowaną formę Ewangelii, którą Ewangelista będzie rozwijał w kolejnych rozdziałach, abyśmy - słuchając Słowa i przyjmując Je - mogli stać się dziećmi Boga. Jezus – Słowo Boga, poprzez słowa i czyny objawia nam Boga, którego nikt nigdy nie widział. On, Syn żyjący w Ojcu, daje nam pełne objawienie Boga, ukazuje nam prawdziwe oblicze Boga, otwiera przed nami Jego serce, abyśmy uwierzyli, że Bóg jest miłością. Wraz z przyjściem Chrystusa, przychodzi łaska Boga i prawda, które nas, grzeszników, mają doprowadzić do nawrócenia i zbawienia, bo tylko prawda, którą Jezus objawia, może wyzwolić nas z grzechów.
Rozważając prolog Ewangelii według św. Jana, dotykamy tajemnicy samego Boga i uświadamiamy sobie swoją niemoc i bezradność wobec Jego wielkości i wszechmocy. Nasz rozum nie ogarnia tej tajemnicy. Potrzeba wiary, która jest światłem rozumu i pozwala na przyjęcie tej wzniosłej prawdy o Bogu. Wiara jest kluczem do przemiany serca i zbawienia. Przyjąć Słowo, które przyszło na ziemię – oto naglące zadanie dla nas. Przyjąć Je autentycznie i szczerze, potwierdzając życiem swój wybór.
Słuchając dzisiejszej Ewangelii stajemy się świadkami zstępowania Słowa Boga, który wchodzi w czas i przestrzeń, abyśmy mogli wstąpić w wieczność.
Jezus jest Słowem, które jest u Ojca, samym Bogiem, życiem i światłością stworzenia, które rozbiło namiot pośród nas. Jest Synem Jednorodzonym, który stał się „ciałem”, aby objawić nam Ojca i by przywrócić w swym obliczu nasze oblicze synów (S. Fausti, „Rozważaj i głoś Ewangelię”).
Marek Stankiewicz