Księga Micheasza (cz. II)
2-3 Wyzysk; nadużycie władzy; zdeprawowane kapłaństwo
Wszyscy sprawujący władzę dążą do wzbogacenia się za wszelką cenę. Odbierają innym majątki, doprowadzając całe rodziny do nędzy, a prorokowi odpowiadają, że to nie jego sprawa (2, 12-13 przechodzi nagle do przyszłości, przedstawiając Boga jako przewodnika reszty Jego ludu). Władcy traktują zwykłych ludzi jak zwierzęta (3, 1-3). Każdy człowiek ma swoją cenę: tak uważają sędzia i kapłan, i prorok (3, 11).
4 Przyszła wielkość
Księga Micheasza jest pełna kontrastów. Wersety 1-8 przenoszą nas do nowej Jerozolimy, z której Słowo Boże wychodzi do wszystkich ludzi i wokół której narody gromadzą się w erze pokoju i obfitości. Wersety 9-10 powracają do potępionego miasta, do narodu na wygnaniu, do sądu Bożego, który dotknie nie tylko lud Boży, ale wszystkie narody ościenne (11-13).
w. 1-3: prawie identyczne z Iz 2, 2-4.
Babilon (10): wrogiem w czasach Micheasza była Asyria, ale tak jak Izajasz, przewiduje on na sto lat naprzód mocarstwo, które zniszczy Jerozolimę.
(„Przewodnik po Biblii”, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 1997 r.)