„Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” (Mk 1, 15b)
I Niedziela Wielkiego Postu
Już na samym początku Wielkiego Postu rozlega się wezwanie do nawrócenia, do pokuty, do przygotowania serca na spotkanie ze Zmartwychwstałym Panem. Ewangelia w swej pierwszej części opisuje zwycięską walkę Chrystusa z szatanem, a w drugiej słyszymy głos Jezusa wzywający do nawrócenia (Mk 1, 12-15).
Jezus, jak każdy z nas po Adamie, kuszony był w „imię domniemanego dobra”. Istnieją okoliczności, które w rzeczywistości są fałszywe; istnieją skróty, które sprowadzają na bezdroża. Czyż nie w imię domniemanego dobra czyni się wszelkie zło na świecie? Nie wolno działać „w imieniu domniemanego dobra”, ale dobrze czynić. Dobro jest takim tylko wtedy, gdy jest dobrem na początku, w środku i na końcu. To nieprawda, że cel uświęca środki! Środki zawsze posiadają taką samą naturę co cel. (S. Fausti, „Rozważaj i głoś Ewangelię”). Chrześcijanin jest w drodze. Jest to wędrówka przez pustynię, na której czyha nieprzyjaciel chcąc nas zniewolić, zmusić do powrotu „do Egiptu”. Żeby się obronić i wyjść zwycięsko z tej walki, raz dokonawszy wyboru, trzeba ponieść koszty, aby pozostać wiernym aż do końca. Te koszty to nic innego, jak tylko życie Ewangelią. Nawrócenie, do którego wzywa Chrystus, to przyjęcie Ewangelii; życie Jego słowem, które jak mówi psalmista „jest pochodnią dla stóp moich i światłem na mojej ścieżce”. W świetle Ewangelii poznajemy prawdę, która nas wyzwala; poznajemy co jest dobre, a co złe; poznajemy wolę Boga. Wezwanie do wiary w Ewangelię oznacza wezwanie do wiary w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, który śmierć zwyciężył, „a na życie rzucił światło przez Ewangelię”.
W tym świetle można zrozumieć podane przez Jezusa warunki, których spełnienie otwiera dostęp do królestwa. Można je wszystkie zawrzeć w jednym słowie: „nawrócenie”. Poprzez nawrócenie człowiek otwiera się na dar Boga; jest gotów do wszelkich wyrzeczeń, aby móc doń wejść. Królestwo Boże wymaga głębokiej i nowej sprawiedliwości, zaangażowania w spełnianie woli Bożej, wewnętrznej prostoty dziecka, przezwyciężania przeszkody jaką jest bogactwo (św. Jan Paweł II, Katecheza, 18.03.1987 r.)
Na drodze nawracającego się grzesznika (wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, Rz 3, 23) nie może zabraknąć dobrych uczynków: modlitwy, postu i jałmużny, które trzeba podjąć z miłości do Boga i bliźniego. To są konkrety życia duchowego, które umacniają ducha i pozwalają panować nad ciałem. Na pustyni naszego życia toczymy walkę, w której nie jesteśmy osamotnieni.
Jeżeli nawrócenie jest otwarciem się na dar Boga, to On przychodzi ze swoją łaską i uzdalnia grzesznika do wytrwałej i zwycięskiej walki. Nawracamy się, czynimy pokutę, aby odrzucić grzech i żyć w stanie łaski uświęcającej żyjąc w przyjaźni z Panem nie tylko przez najbliższe 40 dni, ale przez całe życie, aby wejść do królestwa niebieskiego na całą wieczność.
Marek Stankiewicz