aktualizowano: 2021-04-03 20:42 Odsłon: 1349

Godzina Jezusa

Był też napis z podaniem Jego winy, tak ułożony: „Król żydowski” (Mk 14, 26)

Niedziela Męki Pańskiej

Niedziela Męki Pańskiej, zwana też Niedzielą Palmową, inauguruje w Kościele Wielki Tydzień, który kończy się w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Dzisiejsza liturgia słowa stanowi niezwykle intensywny przekaz wydarzeń zbawczych, otwierających grzesznej ludzkości bramy nieba. Na początku Mszy świętej czytane jest ewangeliczne opowiadanie o mesjańskim wjeździe Jezusa do Jerozolimy (J 12, 12-16). Chrystus witany entuzjastycznie przez ogromne tłumy ludzi przybyłych na święto Paschy, przybywa do Miasta Świętego. Wjeżdża na osiołku w postawie uniżenia i pokory jako król zapowiedziany przez proroków (Za 9, 9), zostaje obwołany Mesjaszem i bierze w posiadanie  Jeruzalem, wskazując na swoje królestwo, które nie jest z tego świata. I choć tłumy wiwatują na Jego cześć, Chrystus wie, co Go spotka w tym mieście, które kamienuje i zabija proroków. Jezus dobrowolnie idzie na śmierć, aby z wysokości krzyża objąć w posiadanie swoje królestwo. Rozpoczyna się godzina Syna Człowieczego – męka i śmierć naszego Pana, Jezusa Chrystusa (Mk 14, 1- 15, 47). W tajemnicę paschalną Chrystusa wprowadza nas zdrada Judasza Iskarioty, który sprzedał swego Mistrza arcykapłanom za 30 srebrników. A  była to cena niewolnika. Po spożyciu Paschy i ustanowieniu Eucharystii, sakramentu miłości, w którym Jezus daje się nam cały, idzie On z uczniami do Ogrodu Oliwnego. Tam w samotności, pogrążony w modlitwie i udręczeniu duszy, przeżywa swoją mękę tocząc śmiertelny bój z całą potęgą szatana. Przeżywa tam bardzo ciężkie chwile, doświadcza ludzkiej  słabości i łagodnie wymawia się od kielicha, który Ojciec Mu przygotował. Jest zatrwożony wobec ogromu cierpienia i boleści, które mają stać się Jego udziałem dla naszego zbawienia. Poci się krwawym potem! Przyjmuje jednak wolę Ojca, mówi „tak”, aby wypełniło się Pismo. Pojmany  przez zbrojną zgraję, zaprowadzony do najwyższego kapłana, staje przed Wysoką Radą, dokonuje się sąd. „Czy ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego?” – pyta najwyższy kapłan.

„Ja jestem. A ujrzycie Syna człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmogącego i nadchodzącego z obłokami niebieskimi” – odpowiada Jezus.

Jest to godzina prawdy, która zadecyduje o losie Chrystusa. Daje On świadectwo, wyznaje, że jest Mesjaszem, Synem Boga, którego ujrzał w widzeniu prorok Daniel (Dn 7, 13-14). Poza tym wyrażenie „Ja jestem” może mieć głębsze znaczenie. Jest to imię Jahwe objawione Mojżeszowi na pustyni Synaj. Oskarżyciele traktują słowa Chrystusa jako bluźnierstwo. Zapada wyrok: winien jest śmierci! Kolejny proces, który jest farsą, odbywa się przed Piłatem. Jezus potwierdza, że jest królem żydowskim. Piłat każe Go ubiczować i ukrzyżować. Chrystus odda swoje życie za prawdę, którą objawił światu, aby świat zbawić. Śmierć krzyżowa była najokrutniejszym i najstraszniejszym rodzajem śmierci, której obywatele rzymscy  nie podlegali. Także według Prawa śmierć krzyżowa była hańbą i przekleństwem dla skazańca. I taką śmiercią Jezus umarł.

W tym wydarzeniu paschalnym miłość Boga do nas, grzeszników, osiągnęła swój szczyt. Objawia się w całej pełni i mocy miłowania. Jest to świadectwo Jezusa, Syna Bożego, że tak Bóg umiłował świat, że posłał na świat swojego umiłowanego Syna, aby każdy kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne. Chrystus Pan stał się naszą Paschą: w Nim dokonuje się przejście człowieka z grzechu do życia w łasce przez wiarę i chrzest. Z przebitego boku Jezusa spłynęła na ludzkość potężna rzeka łaski Bożej, narodził się Kościół, otrzymaliśmy sakramenty święte. Wino, którym Jezus obdarował uczestników wesela w Kanie Galilejskiej, stanowi symbol darów nadprzyrodzonych, które otrzymujemy w obfitości od Ukrzyżowanego. Godzina Jezusa, Syna Człowieczego, to wylanie miłosierdzia Bożego na świat cały, na każdego człowieka, na wszelkie stworzenie. To czas  nowego stworzenia w Duchu Świętym, którego otrzymaliśmy za cenę życia Jezusa. Z krzyża płyną strumienie wody żywej na życie wieczne. Póki więc trwa czas łaski, trzeba czerpać ze zdrojów zbawienia, abyśmy idąc drogą naszego Pana, przeszli ze śmierci do chwały zmartwychwstania.

Marek Stankiewicz

 

aktualizowano: 2021-04-03 20:42
cofnij drukuj do góry
Wszystkich rekordów: