Końcowi dobiegają prace związane z ułożeniem bruku na głównym podjeździe do kościoła. Już wkrótce ponownie wjeżdżać tamtędy będą mogły samochody. Mimo wiosennej klimatem zimy, pogoda niejednokrotnie zganiała pracowników z placu budowy, przez co tempo prac było rwane. Dzięki Bogu zamierzenie udało się zrealizować.
Fot. Adam Szewczyk