Dzięki uprzejmości ks. kan. Roberta Gołębiowskiego, Dziekana Dekanatu Banie i przyjaciela ks. Tadeusza Giedrysa, publikujemy krótkie wspomnienie o zmarłym kapłanie. Ks. Robert z właściwą sobie starannością i wrażliwością przybliża sylwetkę śp. ks. Tadeusza nie przez pryzmat jego dokonań, lecz tego, jaki był wobec Boga i drugiego człowieka...
Radosny piewca muzyki i śpiewu – śp. ks. kan. Tadeusz Giedrys
/Ks. Robert Gołębiowski/
W listopadzie mocno uświadamiamy sobie eschatologiczną tajemnicę przemijania ludzkiego życia ale zarazem prawdę o zmartwychwstaniu i życiu wiecznym. Doświadczamy jej już od kilku tygodni w sposób bardzo bliski poprzez liczne odejścia do wieczności kapłanów naszej archidiecezji. Poprzez charyzmat cierpienia związany z pandemią w wigilię swoich 59 urodzin, 19 października 2020 r. został powołany do życia wiecznego śp. ks. Kan Tadeusz Giedrys – proboszcz parafii w Lubanowie.
Nauka. Praca. Kapłaństwo
Ks. Tadeusz Giedrys, syn Ignacego i Marianny, urodził się 20 października 1961 r. w Szczecinie. Był najstarszym spośród czwórki rodzeństwa. Ukończył Szkołę Podstawową nr 46 oraz Liceum Ekonomiczne, by następnie odbyć służbę w Wojskach Ochrony Pogranicza. Był ministrantem w parafii Świętej Rodziny i jednym z prekursorów ruchu oazowego w Szczecinie, podczas licznych wizyt w Krościenku poznał Sł. Bożego ks. Franciszka Blachnickiego, a także kard. Karola Wojtyłę. Po odczytaniu łaski powołania w 1983 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego i przez rok formował się w Paradyżu, a następnie już w Szczecinie, gdzie w 1987 r. dane mu było być w bezpośredniej asyście liturgicznej Ojca Św. Jana Pawła II na Jasnych Błoniach. Święcenia kapłańskie przyjął 18 czerwca 1989 r. z rąk ks. bp. Kazimierza Majdańskiego. Jako wikariusz posługiwał w następujących parafiach: w Dębnie u św. Antoniego, w Szczecinie najpierw w parafii pw. Matki Bożej Jasnogórskiej, a następnie w rodzinnej u Świętej Rodziny. Później przez cztery lata pracował w Gryfinie w parafii pw. Niepokalanego Serca NMP. Kolejne ponad trzy lata, w związku z problemami ze strunami głosowymi, służył jako pomoc duszpasterska w Barlinku w parafii św. Bonifacego i w Szczecinie u św. Stanisława BM, a także w szczecińskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Od sierpnia 1999 r. rozpoczął ważny etap kapłańskiego życia jako proboszcz - najpierw w Ściechowie przez 4 lata, później przez 5 lat w Runowie u św. Tomasza, by następnie przybyć do Dolic, gdzie posługiwał przez 7 lat. Ostatnim duchowym przystankiem stała się parafia pw. Chrystusa Króla w Lubanowie, gdzie po pięciu latach Pan Bóg zaprosił ks. Tadeusza do Niebieskiego Domu. W międzyczasie 8 września 2008 r. mianowany kanonikiem gremialnym Stargardzkiej Kapituły Kolegiackiej, a 15 września br. ks. abp. Andrzej Dzięga mianował Go Wicedziekanem Dekanatu Banie.
Modlitwa. Szacunek i troska. Służba
Ks. Tadeusz wniósł w wizerunek kapłanów archidiecezji niezwykły rys swojej bogatej duchowej osobowości. Angażował się w duszpasterstwo dziecięco – młodzieżowe, będąc cenionym katechetą, animatorem wielu grup modlitewnych, a nade wszystko pozostanie w pamięci jako charyzmatyczny organizator blisko 30 edycji różnorodnych festiwali piosenki religijnej. Były to festiwale Bożonarodzeniowe, a od wielu lat słynnymi na całą Polskę stały się Festiwale Piosenki Papieskiej - zarówno w Dolicach, jak i w Baniach. Na trzy dni przed śmiercią miała odbyć się w Baniach kolejna edycja, którą perfekcyjnie przygotowywał do ostatniego niemal uderzenia serca... Pozostaną płyty, zdjęcia, wspomnienia uczestników i dziedzictwo treści zawartych w śpiewanych utworach. Wielokrotnie pielgrzymował na Jasną Górę, często idąc na boso. Był pasjonatem maratonów – gdy był zdrowy, przebiegł ich kilka. Był kapłanem Eucharystii i adoracji Najświętszego Sakramentu, wiele godzin potrafił sam trwać przed Bogiem obecnym w tabernakulum. Z Jego twarzy nigdy nie znikał uśmiech i pogoda ducha, choć od dawna był naznaczony krzyżem cierpienia i chorób. Znany był z wielkoduszności, z radością obdarowywał wszystkich tym, co miał, chcąc by oni czuli, że są ważni i docenieni. W każdej parafii, w której pracował i katechizował, znany był Jego zwyczaj obdarowywania uczniów w dniu ich urodzin czekoladą i zapraszania na Mszę św. w ich intencji. Na Święta Bożego Narodzenia w jego parafiach nie było rodziny z kilkorgiem dzieci, która nie byłaby obdarowana paczkami pomocowymi wspomagającymi ich trudne życie. Wiele cennych inicjatyw wniósł także ks. Tadeusz w życie dekanatu nieustannie służąc współbraciom wieloraką pomocą duszpasterską.
Pożegnanie
Uroczystości pogrzebowe odbyły się najpierw w Lubanowie 27 października, gdzie pożegnali ks. Tadeusza kapłani dekanatu Banie oraz wierni. Mszy św. przewodniczył Dziekan Dekanatu ks. kan. Robert Gołębiowski. W żałobnym Słowie Bożym przypomniał prawdę o kruchości życia, ale zarazem głębokiej ufności w zmartwychwstanie i życie wieczne, wplatając w to życiorys ks. Tadeusza i najbardziej charakterystyczne wątki Jego osobowości. Nazajutrz, w dzień swoich imienin, w kościele pw. Świętej Rodziny ks. bp Henryk Wejman wraz z kilkunastoma kapłanami sprawował pogrzebową Eucharystię. Doczesne ciało śp. ks. kan. Tadeusza Giedrysa spoczęło w Grobowcu Kapłańskim na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.