Transmisja na żywo
Ogłoszenia
Aktualności
Blask prawdy
„Tam przemienił się wobec nich: twarz jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło” (Mt 17, 2)
Święto Przemienienia Pańskiego (Mt 17, 1-9)
Tajemnicą dzisiejszego dnia jest objawienie chwały Chrystusa, która zajaśniała na Jego obliczu. Piotr, Jakub i Jan to trzej wybrańcy Boży, którzy są świadkami tego wydarzenia. Mają świadomość, że znajdują się w obecności Boga! Stąd ich postawa - pełna radości, zachwytu i lęku zarazem.
W przemienieniu Jezus ukazuje uczniom zadatek chwały, którą wysłuży sobie przez swoją mękę. Związek tego epizodu z wyznaniem Piotra oraz z pierwszą zapowiedzią męki nie jest tylko czasowy – wydarzyło się ono „po sześciu dniach” (w. 1) – ale także teologiczny. Z nieba daje się słyszeć potwierdzenie, że Jezus jest Synem Boga (w. 5), tak jak wyznał to Piotr (16, 16), oraz że Jego śmierć i zmartwychwstanie (16, 21) są wypełnieniem Prawa i Proroków, reprezentowanych przez Mojżesza i Eliasza (w. 3). Uczniowie reagują na to radością (w. 4) i lękiem (w. 6-7), nie rozumiejąc do końca znaczenia tego wszystkiego. Mojżesz i Eliasz to dwaj najwięksi przedstawiciele ST – Prawa i Proroków. W obrazie Jezusa rozmawiającego z nimi (w. 3) tradycja widziała dwojakie nauczanie. Z jednej strony Jezus jest centrum objawienia, ponieważ „całe Pismo Święte jest jedną księgą, a tą jedną księgą jest Chrystus; ponieważ całe Pismo Święte mówi o Chrystusie i całe wypełnia się w Chrystusie” (Hugo od św. Wiktora, De Arca Noe morali 2, 8).
Druga nauka jest taka, że księgi ST są konieczne do zrozumienia Chrystusa, „jeśli bowiem, jak mówi apostoł Paweł, Chrystus jest mocą i mądrością Bożą, to ten kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego miłości: nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa” (św. Hieronim, Prolog do komentarza Księgi Izajasza proroka 1). Epizod ten ukazuje też osobę Jezusa: jest On Panem (w. 4), Synem Boga, w którym Bóg ma upodobanie (w. 5; por. Iz 42, 1) i którego powinniśmy słuchać (w. 5), ponieważ objawia Boga. „Dzisiaj jeśliby ktoś pytał Boga albo pragnął od Niego jakichś widzeń czy objawień, postąpiłby nie tylko błędnie, lecz również obraziłby Boga, nie mając oczu utkwionych w Chrystusie całkowicie, bez pragnienia jakichś innych nowości. Mógłby wtedy Bóg powiedzieć: „Wszystko już powiedziałem przez Słowo, będące moim Synem, i nie mam już innego słowa; czyż mogę ci więcej odpowiedzieć albo objawić coś więcej ponad to? Na Niego więc zwróć swe oczy, gdyż w Nim złożyłem wszystkie słowa i objawienia. Odnajdziesz w Nim o wiele więcej niż to, czego pragniesz i o co prosisz […]. Jego słuchajcie, bo Ja już nie mam do objawienia więcej wiary ani do ogłoszenia więcej prawdy” (św. Jan od Krzyża, Droga na Górę Karmel 2, 22, 5; BN, komentarz do Mt 17, 1-9).
Ta noc przemienienia Jezusa nad dzień jest jaśniejsza, bo rozjaśnia ją blask prawdy. Chwała Boża rozświetla oblicze Chrystusa, przenika całe jego odzienie, kiedy Ojciec objawia Go jako Syna swego umiłowanego wobec porwanych zachwytem Apostołów. To wydarzenie jest też zaproszeniem dla całego Kościoła do pójścia tą drogą, co Syn. Aby ta chwała zajaśniała na naszych twarzach w wieczności. Oglądamy dziś przebóstwione człowieczeństwo Chrystusa i Jego przyszłą chwałę aby uwierzyć, że i my jesteśmy powołani do udziału w wiecznej chwale Boga na wzór Syna. Trzeba tylko jednego: słuchać Jezusa, który przemawia do nas w Ewangelii dającej życie wieczne.
Marek Stankiewicz
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone