Transmisja na żywo
Ogłoszenia
Aktualności
Boży denar
„Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo, jak tobie” (Mt 20, 14b)
XXV Niedziela zwykła (Mt 20, 1-16)
Jezus w przypowieści o robotnikach posłanych do pracy w winnicy ukazuje nam miłosierdzie Boże, które idzie o wiele dalej niż Jego sprawiedliwość.
Przypowieść ta wyjaśnia poprzednie zdanie (19, 30) i kończy się bardzo podobnym wyrażeniem (20, 16). Podstawowym kontekstem jest historia narodu hebrajskiego: Bóg wezwał go w pierwszej godzinie, chociaż na koniec zwrócił się też do pogan. Przypowieść ukazuje dobroć i miłosierdzie Boga, przewyższające ludzką sprawiedliwość. Wszyscy jesteśmy dłużnikami wobec wolnego postanowienia Bożej dobroci, która wezwała nas do pracy w Jego winnicy. Ani Bóg nie jest niesprawiedliwy, ani my nie powinniśmy Go oceniać. Naszą naturalną postawą powinna być wdzięczność. „Wszystko co mamy w duszy i w ciele, cokolwiek posiadamy w porządku natury i łaski, na zewnątrz lub wewnątrz nas, Twoje to dary, świadczące, żeś dobroczyńcą hojnym i łaskawym […]. Choć jeden wziął więcej, a drugi mniej, wszystko jest twoje; bez Ciebie nie możemy mieć nawet najmniejszej drobnostki. Kto więcej otrzymał, nie może się tym chełpić jakby swoją zasługą ani wynosić się nad innych […]. Kto natomiast otrzymał mniej, nie powinien się smucić, oburzać ani zazdrościć hojniej obdarzonemu […]. Ty wiesz, co komu darować” (Tomasz a Kempis, O naśladowaniu Chrystusa 3, 22, 2-3).
Z drugiej strony przypowieść podkreśla, że trzeba odpowiedzieć pozytywnie na wezwanie Boże, niezależnie od tego, kiedy je słyszymy. Prawdziwymi uczniami będą ci, którzy znają dobroć Bożą i ukazują ją czynami. „Często zastanawiasz się nad tym, dlaczego dusze, które miały szczęście znać prawdziwego Jezusa od dzieciństwa, tak bardzo się wahają, aby odwdzięczyć Mu się tym, co posiadają najlepszego; swoim życiem, swoją rodziną, swoimi marzeniami. Posłuchaj: ty, właśnie dlatego, że otrzymałeś wszystko za jednym zamachem, powinieneś okazać Panu ogromną wdzięczność, tak jak postąpiłby ślepy, który nagle odzyskał wzrok, podczas gdy innym nawet nie przyjdzie do głowy, że powinni dziękować za to, iż widzą. Jednak to nie wystarczy. Na co dzień masz pomagać tym, którzy cię otaczają, by okazywali wdzięczność za swoją godność dzieci Bożych. W przeciwnym razie nie mów mi, że jesteś wdzięczny” (s 1)(Josemaria Escriva, Bruzda 4).
W końcu ukazując postawę ludzi, którzy zdają się oskarżać gospodarza o niesprawiedliwość (por. w. 13), przypowieść uczy nas nie osądzać Boga, lecz przyjmować Jego dary i dziękować Mu za to, że zechciał liczyć na nas w swoim zbawczym planie (BN, Komentarz do Mt 2, 1-16).
Wobec objawionego ogromu Bożego miłosierdzia i Jego niezgłębionej dobroci trzeba przyjąć postawę pokornej wdzięczności i radować się, że nasz ukochany Ojciec pragnie, aby wszyscy weszli do Jego królestwa, niezależnie od tego, kiedy zostali powołani do pracy w winnicy Pańskiej. Każdemu, bez wyjątku, pragnie dać tego denara, który oznacza życie wieczne.
Marek Stankiewicz
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone