Transmisja na żywo

Ogłoszenia

1. Zapraszamy na nabożeństwa majowe codziennie o 17.30. 

2. Liturgia Kościoła:  poniedziałek (29 IV) – święto św. Katarzyny Sieneńskiej dz, dK, patronki Kościoła
środa (01 V) – wspomnienie św. Józefa rzemieślnika
czwartek (02 V) – wspomnienie św. Atanazego bp dK
piątek (03 V) – uroczystość NMP Królowej Polski – Msze św. wg porządku niedzielnego
sobota (04 V) – wspomnienie św. Floriana m
czytaj więcej »

Aktualności

aktualizowano: 2022-08-27 13:49 Odsłon: 436

Jezus bramą do królestwa Bożego

„Usiłujcie wejść przez ciasna bramę; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie zdołają” (Łk 13, 24)

 

XXI Niedziela zwykła

Temat zbawienia, wejścia do chwały, udziału w królestwie niebieskim, towarzyszył nam w ciągu ubiegłego tygodnia podczas czytania Ewangelii. I dziś jest podobnie. Jezus naucza o królestwie Bożym (Łk 13, 22-30).

Rozdział 11. ukazał nam nasze dziecięctwo Boże jako już zapewnione w niebie, u Ojca. Tymczasem jesteśmy tutaj na ziemi, w granicach przestrzeni i czasu. Rozdział 12. pouczył nas, jak przeżywać to dziecięctwo w odniesieniu do rzeczy. Są one darem Ojca dla dzieci i wzajemnym darem dla braci. Teraz rozdział 13. poucza nas, jak przeżywać to dziecięctwo w czasie. Jako dar jest ono sensem wszystkiego, co zajmuje przestrzeń, i w ten sposób nawrócenie stanowi sens każdego ułamka czasu. Teraźniejszość, jedyny czas, który jest i nie zdążył przeminąć, stanowi okazję do nawrócenia. Nie znaczy to stać się „lepszymi”, ale odwrócić się od naszej nędzy do Jego miłosierdzia; od zła, jakie czynimy, do Jego miłości; od samousprawiedliwienia, do przyjęcia Jego łaski jako nowego źródła życia. Tym sposobem żyjemy w ciągłej radości i dziękczynieniu. Wchodzimy w szabat! A ten już działa w świecie i jest obchodzony w „Eucharystii”, uczcie radości zbawionych. Problemem pozostaje, jak wejść na salę, gdzie się spożywa chleb królestwa Bożego. Obecny fragment mówi o walce, jaką trzeba stoczyć, aby tam wejść. Użyte tu pojęcia przywołują wcześniejsze pukanie nocą z prośbą o chleb (Łk 11, 5-8) oraz usilne błaganie o dar Ducha Świętego (Łk 11, 9-13). Bramą jest Jezus. To przez Niego wszyscy ludzie są zbawieni, ponieważ zmierzając do Jerozolimy, wychodzi On naprzeciw każdemu uciekającemu z miasta. Wejść może każdy, również ten zrozpaczony, nieczysty i nieuleczalnie chory. Jedynym biletem uprawniającym do wejścia jest potrzeba. Na zewnątrz pozostaje tylko ten, kto „czuje się dobrze”. Fałszywa pewność i rzekoma sprawiedliwość to jedyne przeszkody. Aby móc wejść, wystarczy uznać się za grzesznika, wobec przebaczenia Bożego (Łk 18, 9nn). Nikt sam nie zbawia siebie przez swoje zasługi, ale wszyscy doświadczają zbawienia. Czas obecny jest rokiem łaski, który zostaje nam udzielony po to, abyśmy nawrócili się od naszej (nie)sprawiedliwości do Jego łaski. Brama nazwana jest ciasną, ponieważ „ja” i żądania mojego „ja” nie przejdą przez nią. Muszą umrzeć na zewnątrz. Tutaj zaczyna się druga część podróży Jezusa, w całości skoncentrowana wokół Jego miłosierdzia. Powinniśmy utożsamić się z różnymi osobami, które On spotyka i zbawia. Ta brama – ciasna niczym ucho igielne dla każdego, kto chlubi się swoimi bogactwami (Łk 18, 25) – zostanie otworzona temu, kto uznaje swoja ślepotę (Łk 18, 35) (S. Fausti, „Wspólnota czyta Ewangelię według św. Łukasza”).

Wobec dzisiejszej Ewangelii przyjmijmy postawę Bartymeusza, ślepca, który słysząc, że to Jezus przechodzi drogą, zaczął wołać z wiarą: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!” (Mk 10, 47).

Marek Stankiewicz

aktualizowano: 2022-08-27 13:49
Wszystkich rekordów:
Parafia Rzymskokatolicka pw. św. Stanisława BM w Szczecinie
ul. Kolorowych Domów 2, 70-781 Szczecin, tel. , fax.
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone