Transmisja na żywo
Ogłoszenia
Aktualności
Jezus, zatroskany pasterz
„Ulitował się nad nimi, byli bowiem jak owce nie mające pasterza” (Mk 6, 34b)
XVI Niedziela zwykła (Mk 6, 30-34)
Apostołowie po powrocie z misji chętnie dzielili się z Jezusem owocami swej pracy. Ta ich otwartość i chęć opowiadania co zdziałali, świadczy, że ich apostolski trud nie był daremny. W odpowiedzi na ich słowa, Jezus proponuje im teraz chwilę wytchnienia, zanim przyjdą kolejne trudy apostolskiego życia u boku Jezusa, ich Mistrza. Ale na przeszkodzie realizacji Jezusowej propozycji staje tłum, spragniony słowa Bożego.
Widać wyraźnie, jak intensywna była działalność publiczna Jezusa. Jego poświęcenie było tak wielkie, że już drugi raz (por. 3, 20) Ewangelia wspomina, iż nie miał czasu na posiłek. Apostołowie również uczestniczą w tym poświęceniu dla innych: po wyczerpujących dniach ich misji apostolskiej Jezus chce ich zabrać na wypoczynek, lecz nie pozwalają na to tłumy. Zamiary Pana przekazują jednak praktyczną nauką: „Jezus każe odpocząć swoim uczniom, żeby pokazać rządzącym, że ci, którzy pracują czynem lub słowem, nie mogą pracować bez przerwy” (św. Będą, In Marci Evangelium 2, 5, 31; BN, komentarz do Mk 6, 30-34). Jak pokazuje tekst tej perykopy ewangelicznej, Jezus litował się nie tylko nad swoimi uczniami, których posłał na wyczerpującą misję apostolską, ale lituje się również nad tłumami, które postrzega jako stado owiec, które nie mają pasterza i zaczyna ich nauczać o wielu sprawach. Chrystus Pan głosi zebranym słowo Boże, które przyjęte z wiarą rodzi w sercu człowieka nowe życie. Widząc stan ich dusz pragnie im pomóc właśnie głosząc słowo życia. Jak przystało na pasterza troszczącego się o swoje owce, otacza wszystkich swoją miłością i karmi najpierw dusze zanim dokona cudu rozmnożenia chleba, żeby nakarmić ciało, o czym opowiada dalsza część Ewangelii. I tak jest do dziś, i tak będzie do końca świata. Bo Jezus, dobry pasterz, nie ustaje aby owce miały życie i miały je w obfitości.
Marek Stankiewicz
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone