Transmisja na żywo

Ogłoszenia

Środa (08 V) – uroczystość św. Stanisława bp m, głównego patrona Polski, - Msza św. odpustowa połączona z sakramentem bierzmowania, oraz modlitwy w intencji naszej Ojczyzny o godz. 17.00 Uroczystości przewodniczy ks. bp Henryk Wejman.  W ramach przygotowania słowo Boże w dzisiejszą niedzielę głosi o. Czesław Matras paulin z  Częstochowy. Msze św. z nauką w poniedziałek i wtorek o 8.00 i 18.00. Okazja do spowiedzi  św. od godz. 17.30 i w czasie Eucharystii.
Adoracja Najświętszego sakramentu w ciszy w poniedziałek po Mszy św. wieczornej do godz. 19.30.
czytaj więcej »

Aktualności

aktualizowano: 2022-10-08 09:51 Odsłon: 431

Mocą wiary do pokornej służby

„Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać” (Łk 17, 10b)

XXVII Niedziela zwykła

Wiara to początek drogi, która prowadzi do zbawienia, to klucz do życia nadprzyrodzonego i wiecznej uczty w królestwie Ojca. Jawi się ona jako dar i skarb bezcenny oraz źródło mocy w życiu codziennym i czynienia rzeczy po ludzku niemożliwych. Życie wiarą oznacza też konkretną postawę wyrażającą się w pokornej i bezinteresownej służbie, z miłości do Boga i braci. O tym naucza Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii (Łk 17, 5-10).

Dla lepszego zrozumienia tej krótkiej perykopy ewangelicznej posłużyłem się rozważaniem autorstwa S. Faustiego z książki p.t.: „Wspólnota czyta Ewangelię według św. Łukasza”.

w. 5: „apostołowie”. Są to uczniowie, którzy nauczywszy się od Mistrza, otrzymują takie samo zadanie jak On. Są posłani (gr. apostolos – posłaniec), by zanieść miłosierdzie Pana poza  krąg wspólnoty, aż po najdalsze krańce ziemi.

wzmocnij naszą wiarę”. Apostołowie czują się nieodpowiedni do swego zadania, ponieważ mają małą wiarę (Łk 8, 25; 12, 28). Wiara to osobiste doświadczenie miłosierdzia Ojca, początek posłannictwa do braci: „Idź i ty czyń podobnie” (Łk 10, 37). Nie jest to kwestia ilości, ale jakości. Należy o nią prosić tak samo, jak o codzienny chleb i przebaczenie (Łk 11, 3n). Po prośbie: „naucz nas modlić się” (Łk 11, 1), jest to typowa prośba wierzącego, zwłaszcza apostoła: „dodaj nam wiary”. Z nią osiągniemy wszystko (Mk 11, 23n). Wszystko bowiem jest możliwe dla tego, kto wierzy (Mk (Mk 9, 23), gdyż dla Boga nie ma nic niemożliwego (Łk 1, 37; por. Łk 18, 27).

w. 6:Pan”. Uroczysty tytuł, wskazujący na Boski autorytet Jezusa.

„wiarę jak ziarnko gorczycy”. Wiara jest niczym małe ziarnko, ale ma żywotną moc. Dzięki niej „wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” (Flp 3, 14), gdyż moja słabość napełnia się mocą samego Boga. Wierzyć znaczy przestać ufać sobie i pozwolić działać Jemu. Dlatego „ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” (2 Kor 12, 10).

w. 7: „sługę”. Teraz następuje przejście od wiary osobistej apostoła do apostolskiego dzieła głoszenia innym. Jest on porównany do sługi lub raczej „niewolnika”, gdyż nie należy do siebie. To jego „zniewolenie” jest najwznioślejszą realizacja wolności kochania. Czyni go podobnym do Pana, w całości należącego do Ojca i do braci.

„który orze lub pasie”. Dwie czynności typowe dla apostoła to głoszenie (siew) i troska o braci (pasterz).

w. 8: przygotuj mi posiłek”. Żaden pan nie usługuje (por. Łk 22, 25). Natomiast nasz Pan jest pomiędzy nami jako Ten, który służy (Łk 22, 27). Wolność dla świata polega na tym, by mi służono. Dla Boga zaś – na konieczności służenia z miłości.

w. 9: „czy dziękuje słudze”. Praca niewolnika nie jest przedmiotem wdzięczności. Jest zarazem obowiązkiem i bezinteresownym dawaniem. Tak on, jak i jego praca należą do właściciela.

w. 10: „tak i wy”. Tak jak niewolnik należy do swego pana, który go zniewala, tak apostoł należy do swojego Pana, który daje mu wolność bycia Jego współpracownikiem, włączonym do Jego posługi (1 Kor 3, 9; 2 Kor 6, 1). Ta niewola z miłości jest całkowitym wyzwoleniem z egoizmu: „Wy zatem, bracia, powołani zostaliście do wolności”; a ta nie polega na życiu według egoizmu, ale na tym, by z miłości być niewolnikami siebie nawzajem (Ga 5, 13).

jesteśmy po prostu sługami”. Inne przekłady tłumaczą: „jesteśmy nieużytecznymi sługami” -  np. Biblia Tysiąclecia i Biblia Paulistów. Nie jest to do końca właściwe, ponieważ sługa czy niewolnik, który wykonuje swoją posługę, nie jest nieużyteczny! W języku greckim mamy słowo, które znaczy „nieużyteczny” albo „bez pożytku”, czyli bez zarabiania. My przetłumaczyliśmy: „jesteśmy po prostu sługami”. Znaczy to, że nie wykonujemy naszej pracy dla zarobku albo korzyści, ale z obowiązku i bezinteresownie, dlatego, że jesteśmy Jego i należymy do Niego. Kto „orze czy pasie”, nie czyni tego z nikczemnego motywu zysku (1 P 5, 2), ale dlatego, że powoduje nim miłość do swego Pana, który umarł za wszystkich (2 Kor 5, 14). Posługiwanie apostolskie ze swej natury jest bezinteresowne, ponieważ odsłania źródło, z jakiego wypływa: „Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie” (Mt 10, 8). Dla Pawła najwyższą zapłatą jest móc głosić darmowo Ewangelię (1 Kor 9, 18). Apostoł jest włączony w posługiwanie łaski i miłosierdzia swego Pana dla świata. Początkiem jego posługi jest wiara jako doświadczenie osobiste Tego, który umiłował go i siebie samego wydał za niego (Ga 2, 20). Dlatego – w odróżnieniu od starszego brata – nie jest już w logice dawać-mieć, ale w logice bezinteresownego daru.

wykonaliśmy to, co było naszą powinnością”. Nie chodzi o obowiązek dla obowiązku albo o jakiś interes. Miłość doświadczona czyni go swobodnym w służeniu jak jego Pan. Tyle słów komentarza do dzisiejszej Ewangelii. Trzeba stwierdzić, że my wszyscy, cały Kościół, jesteśmy posłani, czyli jesteśmy apostołami. Każdy, według obowiązków swego stanu, ma do zrealizowania apostolskie zadanie.

Teraz  jest dla nas czas wytężonej służby dla Pana. Idź i ty czyń podobnie!

Marek Stankiewicz

 

aktualizowano: 2022-10-08 09:51
Wszystkich rekordów:
Parafia Rzymskokatolicka pw. św. Stanisława BM w Szczecinie
ul. Kolorowych Domów 2, 70-781 Szczecin, tel. , fax.
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone