Transmisja na żywo

Ogłoszenia

IV Niedziela Wielkanocna - niedziela Dobrego Pasterza, światowy dzień modlitw  o powołania kapłańskie i zakonne. Rozpoczynamy tydzień modlitw o powołania do służby Bożej, szczególnie w naszej diecezji. 
   W poniedziałek po Mszy św. wieczornej adoracja najświętszego sakramentu do godz. 19.30.
czytaj więcej »

Aktualności

aktualizowano: 2022-09-17 12:07 Odsłon: 390

Przewodnik po Biblii – część CCLXVIII

Ewangelie i Jezus Chrystus (cz. II)

Świadectwo Ewangelii

Tak więc pisanych świadectw o  życiu i nauce Jezusa musimy szukać w Ewangeliach. Zostały one napisane nie wcześniej niż 30 lat po śmierci Jezusa. W tym okresie ich treść była zachowywana i przekazywana ustnie i w formie pisanej w dokumentach, które dotrwały do naszych czasów. Tradycja ustna była przekazywana z wielką skrupulatnością. Żydowscy rabini dokładali wszelkich starań, żeby materiał ustny był przekazywany możliwie najdokładniej, i możemy przypuszczać, że o to samo zabiegali chrześcijanie. Treść Ewangelii była początkowo nauczana w języku aramejskim, którym mówił Jezus, i w formie poetyckiej, łatwiejszej do zapamiętania. Ludzie zapamiętują to, co chcą zapamiętać. Nie znaczy to, że słuchacze Jezusa łatwo zapominali to, co ich niepokoiło i co im się nie podobało. Przeciwnie, w Ewangeliach jest wiele rzeczy trudnych i prowokujących, które mimo to wiernie zostały zachowane. Historia Jezusa była zapamiętana i powtarzana, ponieważ miała związek z życiem Kościoła. Na przykład, pierwsi chrześcijanie musieli dyskutować z Żydami, było więc rzeczą nader ważną pamiętać, jak Jezus z nimi rozmawiał. Postawieni wobec decyzji moralnych, dotyczących np. małżeństwa czy rozwodu, musieli znać naukę Jezusa jako autorytetu w tych zagadnieniach. Kiedy czytamy więc jakiś fragment Ewangelii, dobrze jest postawić sobie pytanie, jakie znaczenie miał on dla wczesnego Kościoła. Historii Jezusa nie zachowano z czysto naukowej ciekawości, ale ze względu na jej praktyczne znaczenie dla pierwszych chrześcijan. Nie była to historia „czysta”, ale „stosowana”. Ludzie mają też skłonność do zapamiętywania i przekazywania opowiadań i nauki według pewnych wzorów. Opowiadania o cudownych uzdrowieniach, na przykład opisują kolejno stan chorego, sposób jego uzdrowienia i rezultat. Wiele opowiadań o Jezusie przedstawia sytuację, w jakiej się znajdował, albo przytacza pytanie, jakie Mu postawiono i kończy puentą, którą jest autorytatywna wypowiedź Jezusa na dany temat. W artykule Ewangelie i nowoczesna krytyka (s. 530) dowiadujemy się, jak badanie wymienionych tu elementów pomaga w wyjaśnieniu procesu powstawania Ewangelii. Najbardziej poglądowym przykładem jest Ewangelia Jana. Autor bowiem musiał do pewnego stopnia podać interpretację historii Jezusa, aby ukazać jej znaczenie dla swoich czytelników. W rezultacie dostarczył pewnego rodzaju komentarza do działalności Jezusa, komentarza, w którym trudno odróżnić „tekst” oryginalny od „interpretacji”.

Najważniejsze jest jednak to, że ów „tekst”, który ewangelista nam objaśnia, jest realną rzeczywistością, że nie komentuje on czegoś, czego w ogóle nie było. Za Ewangelią kryje się postać Jana apostoła, tak samo jak świadectwo apostolskie stanowi podstawę innych Ewangelii. Ponadto egzegeci uznają, że wszystkie cztery Ewangelie opisują jedynego i tego samego Jezusa. Podczas gdy w przeszłości krytycy twierdzili, że Ewangelia Jana ma niewiele albo w ogóle nie ma nic wspólnego z historią, teraz panuje powszechne przekonanie, że wszystkie cztery Ewangelie opierają się na tradycji historycznej, a każda z nich przekazuje różne aspekty tej tradycji.

(„Przewodnik po Biblii”, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 1997 r.)

 

aktualizowano: 2022-09-17 12:07
Wszystkich rekordów:
Parafia Rzymskokatolicka pw. św. Stanisława BM w Szczecinie
ul. Kolorowych Domów 2, 70-781 Szczecin, tel. , fax.
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone