Transmisja na żywo

Ogłoszenia

Dzisiaj przeżywamy Niedzielę Misyjną. Swoją modlitwą i ofiarami składanymi do puszek będziemy mogli wesprzeć działalność Misyjną Kościoła.

 

czytaj więcej »

Aktualności

aktualizowano: ponad 2 tygodnie temu, 2025-10-04 Odsłon: 68

Wezwanie do czynienia miłosierdzia

„I zawołał: Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu” (Łk 16, 24)

 

XXVI Niedziela zwykła (Łk 16, 19-31)

Fragment dzisiejszej Ewangelii opowiada o życiu bogacza i Łazarza i ich pośmiertnym losie. Dla nas, słuchających dziś tych słów, stanowi ostrzeżenie i wzywa do czynienia miłosierdzia wobec innych ludzi, aby miłosierdzia dostąpić w godzinie sądu Bożego.

Przypowieść obala dwa błędy: pogląd tych, którzy nie przyjmowali nauki o trwaniu duszy po śmierci – a zatem również o istnieniu sądu i odpłaty za uczynki w przeszłym życiu – oraz tych , którzy interpretowali pomyślność materialną w tym życiu jako nagrodę za uczciwość moralną, a przeciwności jako karę.

Przypowieść jest przykładem nauki o bogactwach przedstawionej nieco wcześniej (por. 16, 1-15). O bogaczu nie mówi się wyraźnie, że robił coś złego, lecz że ubierał się z przepychem i co dzień wystawnie ucztował (w. 19). W konsekwencji tego wygodnego życia nie dostrzegał w Łazarzu bliźniego i nie był zdolny usłyszeć Boga, nawet przemawiającego w nadzwyczajnych objawieniach (w. 29. 31). „W przypowieści o Łazarzu i bogaczu ku naszej przestrodze Jezus przedstawił obraz takiej duszy zniszczonej przez pychę i bogactwo, która sama stworzyła ogromną przepaść pomiędzy sobą a ubogim: przepaść, jaką jest zamknięcie w rozkoszach materialnych, przepaść, jaką jest zapomnienie o drugim, niezdolność do kochania, która teraz przeradza się w palące i nie dające się zaspokoić pragnienie” (Benedykt XVI, Spe salvi 44). Przypowieść jest więc zaproszeniem do umiarkowanego życia i solidarności. Konieczny jest „szacunek dla człowieka, tak by poszczególni ludzie bezwzględnie uznawali każdego bez wyjątku bliźniego za drugiego siebie, zważając przede wszystkim na jego życie i środki konieczne do jego godnego prowadzenia, aby nie naśladowali owego bogacza, który nie wykazywał żadnej troski o ubogiego Łazarza” (II Sobór Watykański, Gaudium et spes 27).

Za tekstami świętymi doktryna chrześcijańska naucza, że wyrażenie „łono Abrahama” (w. 22) wskazuje stan, w którym znajdowały się dusze świętych przed zmartwychwstaniem Chrystusa. Tam, nie odczuwając bólu, podtrzymywane w nadziei odkupienia cieszyły się spokojem. Te dusze wyzwolił Chrystus Pan, zstępując do piekieł i zmartwychwstając […]. Natomiast bogacz idzie do „otchłani” (w. 23). Jego dialog z Abrahamem (w. 24-31) jest jakby scenką dydaktyczną, która ma utrwalić słuchaczom nauki płynące z przypowieści, jako że w ścisłym sensie w otchłani nie ma miejsca na litość.

„Kiedy Abraham powiedział bogaczowi: ‘’Między nami a wami zionie ogromna przepaść’’ […], ukazał, że po śmierci i zmartwychwstaniu nie będzie miejsca na pokutę. Ani bezbożni nie nawrócą się i nie wejdą do królestwa, ani sprawiedliwi nie będą grzeszyć i nie zstąpią do otchłani. Jest to przepaść nie do przebycia” (Afrahat Syryjczyk, Demonstrationes 20, 12; BN, komentarz do Łk 16, 19-31).

Przypowieść ta jest skierowana do wszystkich ludzi. I bogaty i biedny jest wezwany do miłości bliźniego i czynienia miłosierdzia na miarę swoich możliwości. Tutaj na ziemi dokonuje się zbawienie każdego człowieka. Jakie  życie ziemskie, taka nagroda w wieczności. Trzeba więc wykorzystać czas łaski i tak żyć, aby uniknąć tych strasznych cierpień które stały się udziałem bogacza.

Marek Stankiewicz

 

aktualizowano: ponad 2 tygodnie temu, 2025-10-04
Wszystkich rekordów:
Parafia Rzymskokatolicka pw. św. Stanisława BM w Szczecinie
ul. Kolorowych Domów 2, 70-781 Szczecin, tel. , fax.
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone