Transmisja na żywo
Ogłoszenia
Czytelnia
Archidiecezjalne Dni Młodych
Arkadio, TGD, "belgijka" i modlitwa
Fot. Archiwum prywatne.
1 maja o godzinie 9:35 osiem osób z parafii św. Stanisława BM pod opieką księdza Dawida Szymkowiaka odjechało z dworca w Dąbiu w kierunku Goleniowa, aby tam spędzić trzy dni uczestnicząc w Archidiecezjalnych Dniach Młodych.
Pierwszego dnia udaliśmy się na miejsce noclegu w Szkole Podstawowej nr 4, przy ulicy Szczecińskiej. Była to bardzo dobra lokalizacja; krótka droga dzieliła grupę do miejsca przy scenie, stadionu i jadalni pod gołym niebem. Kilka minut spaceru zajmowało również dojście do kościoła świętej Katarzyny, w którym po wstępnym rozpakowaniu bagaży odbyła się Msza święta, na której pierwszy raz pokazano ukrywany przez 30 lat obraz ukazujący papieża Jana Pawła II.
Każdy uczestnik otrzymał identyfikator z nazwiskiem swoim i opiekuna. Widniały na nich również nazwy warsztatów, które uczestnicy wybierali przed wyjazdem. Brali w nich udział przez pierwsze dwa dni ADM-ów. Dostali również małe plecaki, aby nosić przy sobie najpotrzebniejsze przedmioty i bardzo ciekawą książeczkę ze świadectwami wiary osób z różnych zakątków świata. Najbardziej przydatny okazał się jednak Poradnik Uczestnika. Znajdowała się tam mapka Goleniowa z zaznaczonymi najważniejszymi punktami - dzięki temu nikt się nie pogubił w plątaninie ulic. Książeczka zawierała również spis warsztatów, program Dni Młodych oraz mały modlitewnik i śpiewnik, z którego obecni często korzystali.
Obiad odbywał się zawsze o godzinie 13:30 na stadionie miejskim. Można było usiąść i zjeść posiłek siedząc na ławce pod namiotem. O godzinie 14:45 uczestnicy ustawili się przed sceną i szukali wolontariuszy z tabliczkami z nazwą wybranych przez nich wcześniej warsztatów. Gdy wszystko było już ustalone, grupy rozchodziły się do zajęć. O 17:30 młodzież wracała z warsztatów na koncert. Nie brakowało śpiewów i tańców. O 19:00 uczestnicy zjedli kolację. Znów pełni energii ruszyli w kierunku kościoła świętej Katarzyny. Spędzili tam kilka godzin, jednak czas im się wcale nie dłużył. Śpiewom, tańcom i modlitwie nie było końca. Był to bardzo wzruszający czas, wszystkich serca były wzniesione ku Bogu. Księża oczekiwali w kościele i poza murami, gotowi udzielić sakramentu pokuty i pojednania, a ratownicy medyczni czuwali nad bezpieczeństwem wszystkich zgromadzonych. Całe szczęście nie było żadnej niepokojącej sytuacji. Około 22:30 młodzi wraz z dzielnymi opiekunami wrócili do miejsca noclegu, by odpocząć.
Drugi dzień rozpoczął się o 8:00 śniadaniem. O 8:30 w kościele świętego Jerzego odbyła się jutrznia, po której Arkadio zaszczycił obecnych występem. Wykonał program słowno-muzyczny pod tytułem „Rób to, co kochasz”. Po tak pozytywnym poranku nadszedł czas na chwile aktywnego wypoczynku. Goleniów City Tour zapewnił wszystkim rozrywkę na dwie godziny. Uczestnicy mogli spróbować się w łucznictwie, kajakarstwie, a nawet w walkach sumo! Gdy zostało jeszcze trochę wolnego czasu, chętni wybiegli na stadion i zatańczyli „belgijkę”. Była to wspaniała forma integracji. O 12:00 młodzież udała się na mszę w kościele świętej Katarzyny, a potem od razu na obiad. Jak poprzedniego dnia, całe popołudnie bardzo szybko zleciało na doskonaleniu swoich umiejętności na warsztatach tematycznych. Opiekunowie w tym czasie spotkali się w goleniowskim Domu Kultury, aby omówić ważne tematy.
O godzinie 17:00 pod Urzędem Miasta rozpoczął się marsz biało-czerwony i koncert patriotyczny. Uczestnicy z długą flagą narodową i uśmiechem na twarzach szli dumnie, aż do stadionu. Na scenie do koncertu przygotowywał się zespół Trzecia Godzina Dnia - TGD. Po dniu pełnym wrażeń o godzinie 20:30 w kościele świętej Katarzyny uczestnicy oddali się modlitwie, śpiewom, uwielbieniu i adoracji Matki Bożej. O 22:00 wszyscy byli już na miejscu noclegu.
Śniadanie trzeciego dnia odbyło się o 8:00, a o 9:00 w kościele świętego Jerzego rozpoczęła się Jutrznia i zaraz po niej czas świadectw. Wiele osób dzieliło się swoimi przeżyciami i pięknymi przemyśleniami. Gdy uczestnicy i opiekunowie wrócili na stadion i usiedli w grupach, mieli chwile czasu na zaplanowanie dalszej części dnia i modlitwę. O 12:00 na scenie pod przewodnictwem ks. bp. Henryka Wejmana została odprawiona Msza święta w obecności pocztów sztandarowych szkół i oddziału wojska. Zakończono tez oficjalnie Archidiecezjalne Dni Młodych. Rozdano pospiesznie prowiant na drogę i młodzi się rozeszli. Grupa z parafii świętego Stanisława przed pakowaniem rzeczy w miejscu noclegu, poszła jeszcze zjeść obiad do miasta. O godzinie 15:25 mieli zaplanowany powrót pociągiem na dworzec w Dąbiu. Na miejscu młodzi pożegnali się ze znajomymi i opiekunami oraz rozeszli się.
Wyjazd bardzo mi się podobał pomimo trudności z prysznicami, napiętego grafiku zajęć i niecodziennego miejsca noclegu. Sądzę też, że ksiądz Dawid spisał się na medal, był świetnym opiekunem I zapewnił nam bezpieczeństwo. Poznałam wielu nowych ludzi, zbliżyłam się do Boga i z pewnością pojadę na ADM w przyszłym roku.
Katarzyna Kordas
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone