Transmisja na żywo
Ogłoszenia
Okres Narodzenia Pańskiego
Jezus malusieńki - Bóg zrodzony z Maryi Dziewicy
„Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan” (Łk 2,10)
Uroczystość Narodzenia Pańskiego (Pasterka: Łk 2, 1-14. Msza w dzień: J 1, 1-18)
W tę świętą noc stajemy wobec tajemnicy wszechmocnego Boga, który uniżył samego siebie stając się człowiekiem, aby człowiek mógł powrócić do domu – do wiecznej komunii z Bogiem.
Ewangelia opisuje narodzenie Jezusa bardzo zwięźle. Mimo to podkreśla ważne szczegóły – miejsce narodzenia (Betlejem) oraz materialne ubóstwo i opuszczenie, które mu towarzyszyły. Obydwa te fakty stanowią też lekcję od Boga, który posługuje się wydarzeniami ludzkiej historii w celu wypełnienia swoich zamysłów i ze swoich gestów czyni naukę. […]. „Wyszło rozporządzenie cezara Augusta” (w. 1). Z dokumentów pozabiblijnych znamy tylko jeden spis powszechny z czasów Kwiryniusza (w. 2) w 6 r. po Chr., to znaczy dziesięć dwanaście lat po narodzeniu Pana. Możliwe jednak, że odbyły się też inne spisy powszechne, a z całą pewnością także spisy lokalne.[…]. W każdym razie cel ewangelisty jest jasny: chciał on umieścić narodzenie Jezusa w historii powszechnej, a nie mając odniesienia do ery powszechnej tak jak my, mówi o Kwiryniuszu (w. 2), wielkorządcy Syrii, której podlegała Judea oraz o rozporządzeniu cezara Oktawiana Augusta (w. 1), który rządził w latach 27-14. W tym odwołaniu uwidocznia się pewien paradoks, Cesarz jawił się w swoim czasie jako zbawca ludzkości i w celu uwiecznienia pamięci o sobie tak bardzo sprzyjał rozwojowi sztuk, że jego epokę, nazywano złotym wiekiem. Jednakże prawdziwym Zbawicielem, jak zaraz powie anioł (2, 11), jest Jezus, i to Jego narodzenie daje początek nowej erze, od którego liczymy lata i wieki. […].
„Powiła swego pierworodnego Syna” (w. 7). Biblia, tak jak inne dokumenty starożytnego Wschodu, zwykle nazywa pierworodnym pierwszego męskiego potomka niezależnie od tego, czy po nim urodzą się kolejni. „Ponieważ prawem pierworodnego objęty jest nawet ten, po którym nie następują inni bracia, przyznaje się miano pierworodnego ze względu na to, że pierwszy wychodzi z łona i przed którym nie ma innego, a nie ze względu na to, że przychodzi następny brat” (św. Hieronim, Przeciw Helwidiuszowi 12). Kościół nauczał prawdy wiary o trwałym dziewictwie Maryi (por. KKK 499), a niektórzy ojcowie Kościoła poszerzyli je też na św. Józefa. „Twierdzisz, że Maryja nie pozostała dziewicą, a ja pozwalam sobie na coś więcej i twierdzę, że i Józef żył w dziewictwie ze względu na Maryję, aby z dziewiczego małżeństwa narodził się dziewiczy Syn […]. Ponieważ dla Maryi, uważanej za jego żonę, był raczej stróżem niż mężem, to zostaje jedna tylko możliwość, że ten, który zasłużył na nazwę ojca Pana, trwał z Maryją w związku dziewiczym” (św. Hieronim, Przeciw Helwidiuszowi 21).
„Gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie” (w. 7). Greckie słowo, którego używa św. Łukasz – katalyma – oznacza przestronne pomieszczenie w domach, które mogło służyć jako salon lub pokój dla gości. W NT jest ono jeszcze używane tylko dwukrotnie do określenia sali, w której Pan spożył ostatnią wieczerzę (22, 11; Mk 14, 14). Może ewangelista chciał tymi słowami podkreślić, że miejsce to nie było stosowne i że Święta Rodzina chciała zapewnić intymność wydarzeniu narodzin. Poza tym w ubóstwie stajni rozpoznajemy „łaskę Pana naszego, Jezusa Chrystusa, który będąc bogatym, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić” (2 Kor 8, 9). „Zwróć uwagę […] na ubóstwo położonego w żłobie i owiniętego w pieluszki (por. Łk 2, 12). O przedziwna pokoro, o zdumiewające ubóstwo! Król aniołów, Pan nieba i ziemi złożony w żłobie (por. Mt 11, 25; Łk 2, 7)! […] rozważaj pokorę, przy tym błogosławione ubóstwo, niezliczone trudy i udręki, które wycierpiał dla odkupienia rodzaju ludzkiego” (św. Klara z Asyżu, Czwarty list do św. Agnieszki Praskiej 19-22). Ta pokora jest nie tylko przykładem dla ludzi, lecz także darem Boga, który zniża się, stając się nam bliskim.
„Bóg się uniża, żebyśmy mogli się do Niego zbliżyć; żebyśmy mogli odpowiedzieć na Jego miłość swoją miłością; żeby nasza wolność poddała się nie tylko na widok wspaniałości Jego potęgi, lecz również wobec cudu Jego pokory. Oto wielkość Dzieciątka, które jest Bogiem: Jego Ojcem jest Bóg, który uczynił niebiosa i ziemię, a Ono jest tam, w żłobie […], bo dla Pana całego stworzenia nie było na ziemi innego miejsca” (św. Josemaria Escriva, To Chrystus przechodzi 18).
Słowa aniołów skierowane do pasterzy wyjaśniają znaczenie narodzin Jezusa. Nie jest to zwyczajne dziecko, lecz Zbawiciel, Mesjasz, Pan (w. 11). Bóstwo Dzieciatka Jezus nie jest widoczne, dlatego muszą o nim pouczyć aniołowie: „Objawienia wymaga tylko to, co ukryte, a nie to, co samo jest widoczne. Ciało Nowonarodzonego było widoczne, ukryte było Jego bóstwo. Słusznie więc objawili Jego narodzenie aniołowie, słudzy Boga. […] Słowa aniołów wskazują również, że przyjście Zbawiciela na świat niesie ze sobą wspaniałe dary – uznanie chwały należnej Bogu i pokój dla ludzi (w. 14). Stąd adoracja pasterzy ma głęboki sens: zbawienie, które przynosi Chrystus jest przeznaczone dla ludzi wszystkich ras i stanów, dlatego Pan zdecydował, że ukaże się osobom o różnym statusie społecznym.
„Pasterze są Izraelitami, mędrcy poganami; ci przybyli z bliska, tamci z daleka; ale jedni i drudzy spotkali się przy kamieniu węgielnym” (św. Augustyn, Sermones 202,1; BN, komentarz do Łk 2, 1-14).
W prologu do swojej Ewangelii (1, 1-18) św. Jan tak pisze: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (w. 14). Przyjęcie prawdy o wcieleniu Słowa Boga jest fundamentem zbawienia człowieka, bo istotnie, przez święte człowieczeństwo Mesjasza wszyscy grzesznicy mają otwarte bramy królestwa Bożego. Zostaliśmy odkupieni przez Jego śmierć i z krzyża spłynęła obficie na nas Jego łaska, którą jesteśmy zbawieni przez wiarę (Ef 2, 8). Adam Mickiewicz tak pisze odnosząc się do tajemnicy Narodzenia Pańskiego: „Wierzysz, że się Bóg zrodził w betlejemskim żłobie, lecz biada ci, jeżeli nie narodził się w tobie”.
Czy Boże Narodzenie to dla mnie „święta magiczne”? Czy religijna uroczystość przeżywana z wiarą w prawdę o Słowie wcielonym, które przynosi mi zbawienie?
Marek Stankiewicz
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone