Transmisja na żywo

Ogłoszenia

IV Niedziela Wielkanocna - niedziela Dobrego Pasterza, światowy dzień modlitw  o powołania kapłańskie i zakonne. Rozpoczynamy tydzień modlitw o powołania do służby Bożej, szczególnie w naszej diecezji. 
   W poniedziałek po Mszy św. wieczornej adoracja najświętszego sakramentu do godz. 19.30.
czytaj więcej »

Okres Wielkanocny

aktualizowano: 2022-05-21 09:52 Odsłon: 529

Miłujmy się wzajemnie!

„Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie” (J 13, 34)

V Niedziela Wielkanocna

Ten fragment Ewangelii stanowi część mowy pożegnalnej Jezusa przed Jego odejściem do Ojca, które ma się dokonać przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie (J 13, 31-33a. 34-35). Wyjście Judasza z Wieczernika to znak rozpoczęcia męki, ale Jezus zamiast o cierpieniu, które Go czeka, myśli o chwale jaką Jego męczeńska śmierć przyniesie Jemu i Ojcu. W tej mowie skierowanej do Jedenastu Chrystus mówi o swej śmierci jako zwycięstwie, które już się dokonało i stanowi Jego triumf. Chce On w ten sposób umocnić apostołów i dodać im odwagi, aby później, kiedy będą świadkami Jego cierpień, poniżenia i okrutnej śmierci krzyżowej, nie zachwiali się w wierze. „Przez mękę i śmierć uwielbiona zostanie ludzka natura Chrystusa. Bóg zaś zostaje uwielbiony w Nim (en auto), to znaczy w Synu Człowieczym, ponieważ przez śmierć Jezusa wypełni się w sposób dokonały wola Boża i Bóg otrzyma pełne zadośćuczynienie za grzechy” (BP, przypis do w. 32). Droga uwielbienia, którą pójdzie Jezus, spowoduje rozstanie z apostołami. W obliczu tych wydarzeń Chrystus przekazuje uczniom swoją ostatnią wolę w formie przykazania wzajemnej miłości: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie” (w. 34).

Rozważmy dokładnie te słowa Chrystusa, które stanowią  życiową drogę chrześcijanina.

Przykazanie”. Pan czyni dla nas dar z przykazania. Od początku Bóg ukierunkowuje nas na szczęście, stawiając jeden jedyny zakaz to, co prowadzi do śmierci (por. Rdz 2, 16n). Mojżesz, po wyjściu z niewoli, dał ludowi dekalog dla życia w wolności ofiarowanej przez Boga (Wj 20, 2nn; por. Pwt 7, 7-15). Teraz Jezus umożliwia nam życie swoją miłością.

„nowe”. Przykazanie Jezusa jest nowe w stosunku do Prawa, które dane zostało przez Mojżesza: jest łaską i prawdą Syna (1, 11), Jego życiem danym temu, kto spożywa Jego ciało i pije Jego krew.

Przykazanie to nie sprzeciwia się Prawu: jest jego dopełnieniem (Rz 13, 10; por. Pwt 6, 5; 30, 15-20). Jest ono równocześnie dawne i nowe (por. 1 J 2, 7n): dawne jak Bóg, który jest miłością, nowe z racji nowego serca i nowego Ducha (por. Ez 36, 26), które daje Syn.

„daję wam”. Darem jest to, co Jezus pozostawia swoim: to Jego życie, które należy rozwijać i strzec (por. Rdz 2, 15). Inne Ewangelie umieszczają pomiędzy zdradą Judasza i zaparciem się Piotra, opowiadanie o ustanowieniu Eucharystii. Jan natomiast opuszcza opowiadanie, wyjaśniając jednak głęboki sens Eucharystii i praktyczne jej konsekwencje dla codziennego życia. Dlatego w miejsce słów konsekracyjnych chleba i wina stawia przykazanie miłości.

„abyście się wzajemnie miłowali”. Jezus poleca nam, abyśmy mieli wobec braci tę samą miłość, jaką On ma dla nas. Jest to miłość, jaką Ojciec miłuje Jego i każdego z nas (17, 23; por. 15, 9). Błędne jest twierdzenie, że Jezus nakazał nam miłować bliźniego, zapominając o miłości Ojca. Miłość Ojca jest źródłem miłości bliźniego. Miłość do Boga i do człowieka są nierozdzielne. Faktycznie „po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci” (1 J 3, 16). Miłujemy, bo On nas pierwszy umiłował. Stąd Jan pisze: „Jeśliby ktoś mówił: >, a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego” (1 J 4, 20n). I nieco dalej dodaje: „Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania” (1 J 5, 2). Jest tu mowa o wzajemnej miłości we wspólnocie. Miłość bowiem karmi się wzajemnością. Wspólnota ta jednak nie zamyka się w sobie: jest otwarta na wszystkich ludzi, którzy rozpoznają w niej dar, jakiego od zawsze pragną (por. w.35).

„jak Ja was umiłowałem”. Jezus umiłował nas służąc nam i wydając się nam. Także my winniśmy miłować się taką samą miłością. Miłość, która jest między nami, jest taka sama, jak miłość między Nim i Ojcem.

„Was” oznacza uczniów, których prototypami są Piotr i Judasz. Piotr, który nie rozumie i zapiera się, Judasz, który zdradza i wydaje w ręce wrogów. Uczniowie są Jego „nieprzyjaciółmi”, jak inni, a Jezus miłuje ich miłością totalną i wierną, aż do umycia nóg Piotrowi, do stania się „kęsem” chleba zanurzonym i podanym Judaszowi. Jezus umożliwia nam przeżywanie wobec siebie Jego własnej miłości. Eucharystia, wieczerza paschalna nowej ludzkości, celebrowana jest w tej codziennej miłości czyniącej z nas i z naszych konkretnych relacji prawdziwy kult miły Bogu, który przekształca nas w Syna (por. Rz 12, 1nn).

„żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie”. „Jak” On nas umiłował, w taki sam sposób i taką samą miłością możemy również my miłować się wzajemnie. Pan poleca nam, byśmy byli tym, kim jesteśmy: Jego miłość uczyniła nas synami, którzy mogą miłować, jak są umiłowani. Życie bowiem jest miłością daną i odwzajemnioną. Gdy Kpł 19, 18 poleca miłować bliźniego, teraz, gdy bliźnim Jezusa jest nieprzyjaciel, zaprzaniec i zdrajca, przykazanie to jest uniwersalne, obejmuje wszystkich (S. Fausti, „Rozważaj i głoś Ewangelię”).

Takie jest nowe przykazanie, które dał Pan, abyśmy mieli życie w obfitości.

Marek Stankiewicz

 

aktualizowano: 2022-05-21 09:52
Wszystkich rekordów:
Parafia Rzymskokatolicka pw. św. Stanisława BM w Szczecinie
ul. Kolorowych Domów 2, 70-781 Szczecin, tel. , fax.
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone