Transmisja na żywo
Ogłoszenia
Wielki Post
Ojcowskie serce
„A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko, wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go” (Łk 15, 20)
IV Niedziela Wielkiego Postu
Piętnasty rozdział Ewangelii według św. Łukasza zawiera trzy opowieści, które mają wspólną płaszczyznę – miłosierdzie. Dziś słuchamy przypowieści o synu, który porzucając dom ojca zagubił się w życiu (Łk 15, 1-3. 11-32). To historia syna, który postanowił opuścić ojca, zabrać część swego majątku i żyć na swój rachunek, według kaprysów i zachcianek swego serca. Ten młodszy syn, żyjąc rozrzutnie w obcej krainie, doznał sromotnej porażki, doświadczył głodu i poniżenia. Ta gorzka lekcja zrodziła w jego sercu zbawienną myśl. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: „Ojcze zgrzeszyłem przeciw Niebu i względem ciebie” – zdecydował. Stanowi to początek nowej drogi, jaką ciężko doświadczony przez życie postanowił pójść. Przyjrzyjmy się teraz uważnie postawie ojca. Myślę, że ojciec nigdy nie przekreślił swego niewdzięcznego syna, cały czas nosił go w swoim sercu i cierpiał z powodu jego odejścia. To jego dziecko nigdy nie przestało być jego ukochanym synem. Z pewnością często wychodził na drogę i wypatrywał jego powrotu, nie tracąc nadziei, że go odzyska. Ojcowskie serce przepełnione miłością do dziecka wyczekiwało na powrót syna. I oto nadszedł wreszcie ten radosny dzień kiedy ojciec ujrzał go, gdy był jeszcze daleko. Ewangelista pisze, że „ojciec wzruszył się głęboko, wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go!”. Żadnych wymówek, żadnego mieszania syna z błotem, bez gniewu i oskarżeń. Ogarnięty wzruszeniem rzucił mu się na szyję i ucałował go! Przejmująca postawa ojca, przejmujące powitanie. Szczęśliwy ojciec już go zanurzył w swoim miłosierdziu, przygarnął do serca. Jakby nie słuchał usprawiedliwienia syna, ale widząc jego wynędzniałą postać i opłakany wygląd, a nadto jego poranione serce, każe czym prędzej przywrócić mu wszystkie synowskie prawa, których symbolem są: szata, pierścień i sandały. Na tym nie koniec. Radość ojca z powodu syna, który się w życiu zagubił, ale się odnalazł, była tak wielka, że kazał wyprawić wielką ucztę. Powiedział: „Będziemy ucztować i weselić się, ponieważ ten syn mój był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się. I nastał w domu ojca czas wesela i radości. Św. Łukasz, który jest piewcą Bożego miłosierdzia, ukazuje w tej przypowieści nędzę grzesznika, która spotyka się z Bożym miłosierdziem, dzięki któremu grzesznik powraca do życia w łasce. Ojciec i jego miłosierdzie okazane marnotrawnemu synowi, to obraz miłosiernego Boga, który powracającego doń grzesznika przyjmuje z otwartym sercem i raduje się z jego nawrócenia.
Św. Jan Paweł II tak pisze o nawróceniu: W samym centrum rzeczywistości nawrócenia znajdują się słowa: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko Tobie”. Bez tych słów nie ma nawrócenia w całej wewnętrznej prawdzie, a człowiek nie może prawdziwie wejść w Tajemnicę Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, aby zaczerpnąć z niej owoce Odkupienia i Łaski. Słowa te mówią nade wszystko o wielkim wewnętrznym otwarciu się człowieka ku Bogu. Jeśli prawdą jest, że grzech poniekąd zamyka człowieka przed Bogiem, to wyznanie grzechu wręcz przeciwnie, otwiera przed ludzkim sumieniem całą Wielkość Boga, Majestat Boży, a nade wszystko Ojcostwo Boga. Człowiek tylko wtedy i tak długo zamknięty jest przed Bogiem, jak długo brakuje na jego ustach tych słów „Ojcze, zgrzeszyłem”. A nade wszystko, jak długo brakuje ich w jego sumieniu, w jego „sercu” (Anioł Pański, 16.03.1980 r.).
Jezus przyszedł, aby objawić nam prawdziwy obraz Boga Ojca i ukazuje nam Ojca bogatego w miłosierdzie i łaskę, który miłuje każdego grzesznika i raduje się z jego powrotu. Przypowieść ta ukazuje niezgłębione miłosierdzie Boga i wyjaśnia równocześnie, dlaczego Jezus nie odsuwa się od grzeszników, jak to czynili faryzeusze i nauczyciele Prawa, ale nieustannie ich szuka i cieszy się z ich nawrócenia.
Wróć, synu, wróć z daleka
Wróć, synu, wróć, Ojciec czeka!
(z piosenki religijnej)
Marek Stankiewicz
2013 © Wszelkie prawa zastrzeżone